Izraelski atak rakietowy na Ramallah; zginął palestyński przywódca
W izraelskim ataku rakietowym zginął przywódca ugrupowania Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny, wchodzącej w skład Organizacji Wyzwolenia Palestyny. Izraelska armia potwierdziła w poniedziałek fakt "likwidacji" przywódcy LFWP.
Izrael wystrzelił w poniedziałek przed południem dwie rakiety na dom przywódcy Frontu, Abu Alego Mustafy, w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. W momencie ataku w budynku przebywało kilka osób.
Jak wynika z pierwszych doniesień, Mustafa zginął na miejscu, a kilku jego współpracowników odniosło obrażenia.
Przedstawiciel biura LFWP w Damaszku, Maher Taher, zapowiedział, że śmierć Mustafy nie pozostanie bez odwetu i zostanie pomszczona.
Mustafa zastąpił w LFWP poprzedniego przywódcę George'a Habasza, znanego z antyizraelskiego nastawienia. Podobnie jak Habasz, również Mustafa negował możliwość porozumienia z Izraelem. Ludowy Front odmówił m.in. podpisania się pod porozumieniami izraelsko-palestyńskimi z Oslo z 1993 r., na mocy których powstała Autonomia Palestyńska.
Bojownicy Frontu w ostatnim czasie byli odpowiedzialni za serię ataków na cele izraelskie, w tym także za akcje samobójcze.(miz)
