ŚwiatIzrael przemieścił baterie Żelaznej Kopuły w obawie przed syryjską bronią chemiczną

Izrael przemieścił baterie Żelaznej Kopuły w obawie przed syryjską bronią chemiczną

Izraelska armia przemieściła baterie systemu przeciwrakietowego Żelazna Kopuła w pobliże północnych granic kraju, z powodu rosnących obaw związanych z wojną domową w Syrii - donosi serwis internetowy dziennika "Jerusalem Post".

Izrael przemieścił baterie Żelaznej Kopuły w obawie przed syryjską bronią chemiczną
Źródło zdjęć: © AFP | Jack Guez

28.01.2013 | aktual.: 28.01.2013 19:00

Siły Obronne Izraela (IDF) potwierdziły rozmieszczenie antyrakiet w niedzielę. Według "Jerusalem Post" izraelskie władze są zaniepokojone eskalacją toczącego się tuż za miedzą konfliktu i obawiają się, że znajdująca się w arsenale syryjskiego reżimu broń chemiczna może wpaść w ręce islamskich ekstremistów.

Według doniesień niemieckiego wywiadu z końca ubiegłego roku, Syria ma do tysiąca ton broni chemicznej, w tym 700 ton sarinu oraz po 100 ton gazu musztardowego i gazu VX. Jest to największy arsenał broni masowego rażenia w regionie.

Głównym środkiem przenoszenia syryjskiej broni chemicznej były do tej pory pociski balistyczne radzieckiej konstrukcji typu Scud. Siły zbrojne lojalne wobec rządu syryjskiego w ocenie niemieckiego wywiadu dysponują niemal tysiącem tych rakiet z głowicami chemicznymi.

Izrael obawia się, że gdyby pociski wpadły w ręce fundamentalistów, to istnieje duże ryzyko, że mogłyby zostać wystrzelone w kierunku jego terytorium. Jak podkreśla "Jerusalem Post", szczególny niepokój budzi perspektywa przejęcia części broni chemicznej przez libański Hezbollah - bliskiego sojusznika Asada i Iranu. Stąd decyzja o rozmieszczeniu przy granicy z Syrią i Libanem baterii Żelaznej Kopuły, która bardzo dobrze sprawdziła się podczas ostatniego kryzysu w Strefie Gazy.

W listopadzie 2012 podczas operacji Filar Obrony w ciągu tygodnia system zestrzelił 421 rakiet odpalonych przez Hamas. Według izraelskich wojskowych skuteczność Żelaznej Kopuły osiągnęła aż 87 proc.

Państwo żydowskie dysponuje obecnie pięcioma bateriami tego systemu. Według informacji izraelskiego dziennika wiadomo, że na pewno jedna została rozmieszczona w rejonie Hajfy, największego miasta północnego Izraela.

Przedstawiciele zachodnich mocarstw wielokrotnie dawali do zrozumienia władzom w Damaszku, że użycie broni masowego rażenia przeciwko rebeliantom może spotkać się ze zdecydowaną reakcją państw zachodnich, z interwencją zbrojną włącznie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)