Izrael: atak rakietowy w Strefie Gazy
Armia izraelska ostrzelała w niedzielę wieczór cele w północnej części Strefy Gazy, raniąc cztery osoby, w tym dziesięcioletniego chłopca. W wyniku ataku zniszczony został opuszczony posterunek policji oraz siedziba organizacji Al Fatah, na czele której stoi Jaser Arafat.
Policja palestyńska poinformowała, że Izraelczycy odpalili trzy rakiety typy ziemia-ziemia na miasto Beit-Lahiya położone na północ od Gazy. Strona izraelska nie używała dotychczas tego typu rakiet w trwającym od pół roku konflikcie.
Rzecznik armii izraelskiej odmówił podania, jakiego typu broń była użyta podczas ataku. Potwierdził natomiast, że ataku nie dokonano przy użyciu śmigłowców uzbrojonych w rakiety antyczołgowe.
Rzecznik powiedział, że niedzielny atak był odwetem za wcześniejsze ostrzelanie przez Palestyńczyków z moździerzy osiedla Nahal Oz położonego w pobliżu Strefy Gazy. (mag)