Iran-Irak: ropa za produkty naftowe
Iran wyraził w sobotę wstępną zgodę na dostarczanie do Iraku - swego zagorzałego wroga za czasów Saddama Husajna - przetworzonych produktów naftowych. Chce w ten sposób pomóc Irakijczykom w zaopatrzeniu w paliwo przed zimą. W zamian
Iran liczy na dostawy ropy naftowej.
Informację taką podał w telefonicznej rozmowie z Reuterem rzecznik irackiego Ministerstwa Ropy Aism Dżihad.
To wynik sobotnich rozmów w Teheranie między ministrami ropy Iraku i Iranu. Po tym samym spotkaniu zapowiedziano także przedstawienie planów połączenia sieci przesyłu gazu i ropy obu krajów, aby w przyszłości ułatwić wymianę.
"Osiągnęliśmy porozumienie, aby Iran dostarczał Irakowi takich produktów naftopochodnych, jakich on potrzebuje, aby móc stawić czoło nadchodzącej zimie" - powiedział Dżihad. Chodzi m.in. o benzynę i naftę.
Dżihad powiedział, że nie ustalono jeszcze, czym Irak zrewanżuje się za dostawy, ale nie wykluczył, że może to być ropa naftowa.
Iracki minister ds. ropy naftowej Ibrahim Bar al-Ulum przed przyjazdem do Teheranu odwiedził Kuwejt, Arabię Saudyjską i Katar. W Kuwejcie dostał zapewnienie, że Irak będzie dostawał produkty ropopochodne w zamian za dostawy gazu ziemnego. Rozmowy na ten sam temat z Katarczykami i Saudyjczykami trwają.