Iran grozi USA - wyśle okręty wojenne ku ich wybrzeżom
Iran zamierza odpowiedzieć na obecność marynarki USA na wodach u jego wybrzeży wysyłając swoje okręty wojenne w pobliże terytorium Stanów Zjednoczonych - podaje serwis internetowy telewizji Russia Today, przytaczając słowa admirała Habibollaha Sayyariego.
Głównodowodzący irańską flotą nie podał szczegółów, ale ujawnił, że stosowne plany są przewidziane na "następnych kilka lat". Teheran zapowiada, że jego jednostki będą patrolować wody międzynarodowe u wybrzeży Ameryki.
Waszyngton utrzymuje silną obecność wojskową na Bliskim Wschodzie, skąd pochodzi znaczna część eksportowanej przez USA ropy naftowej. W Bahrajnie stale stacjonuje potężna V Flota, która w ostatnich miesiącach jest regularnie wzmacniana przez kolejne jednostki.
Waszyngton obawia się, że w razie awantury na Bliskim Wschodzie Iran może zablokować strategiczną Cieśninę Ormuz, przez którą przepływa 35% światowego morskiego transportu ropy naftowej. Wywindowałoby to ceny tego surowca do niebotycznych poziomów, sprowadzając światową gospodarkę na skraj katastrofy. Do tego Amerykanie nie mogą dopuścić.
Russia Today podkreśla, że admirał Sayyari nie ukrywał, że irańskie plany są odpowiedzią na stale zwiększające się siły USA w Zatoce Perskiej. - Nie pozwolimy, by ktokolwiek naruszył nasze wody. Nie potrzeba nikogo więcej, by zapewnić bezpieczeństwo w naszym regionie - oświadczył.
Republika islamska już w przeszłości groziła, że wyśle swoje okręty wojenne w kierunku USA, ale do tej pory kończyło się jedynie na pogróżkach. Niemniej w ostatnich dwóch latach irańska marynarka rozszerzyła swój zasięg operacyjny, wysyłając jednostki na Morze Śródziemne i Ocean Indyjski.
W ostatnich latach obawy Zachodu budzi program nuklearny Iranu - Zachód zarzuca Teheranowi, że dąży do budowy bomby atomowej, ten zapewnia, że program ma służyć jedynie celom cywilnym. Sytuacja jest niezwykle napięta, bowiem od miesięcy spekuluje się o potencjalnym prewencyjnym uderzeniu Izraela na irańskie instalacje nuklearne.