Irak jak Wietnam
Republikański senator, były kandydat w wyborach prezydenckich John McCain, powiedział w rozmowie z "Newsweekiem", że ewolucja sytuacji w Iraku przywodzi na myśl wojnę wietnamską, i apeluje do administracji prezydenta Busha, aby powiedziała Amerykanom prawdę o zagrożeniach.
27.10.2003 | aktual.: 27.10.2003 09:08
"Nie twierdzę, że sytuacja w Iraku jest taka sama, jaka była w Wietnamie. Ale mamy trudności w 'trójkącie sunnickim' i musimy stawić im czoło, informować naród amerykański" - oświadczył McCain w rozmowie, która ukaże się w poniedziałkowym numerze tygodnika.
McCain, który walczył w Wietnamie, widzi podobieństwo do tamtej wojny jeśli chodzi o "sposób informowania przez administrację o obecnej sytuacji w terenie".
Wskazuje na to, że wojska amerykańskie od wielu tygodni stoją w obliczu mnożenia się ataków w "trójkącie sunnickim" na północny zachód od Bagdadu, gdzie szczególnie liczni są zwolennicy obalonego reżimu.
Zdaniem republikańskiego polityka, administracja Busha wysłała za mało wojska, aby móc doprowadzić do stabilizacji w Iraku po upadku Saddama Husajna.
"Myślę, że może nam się udać, ale czas nie pracuje dla nas; jeśli nie zdołamy działać szybciej, wyzwania, przed którymi stoimy, będą się mnożyć coraz bardziej" - ostrzega McCain.