Inwestor z USA na polskiej giełdzie?
Według ministra skarbu Jacka Sochy, inwestorem strategicznym Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych może być któraś z giełd unijnych. Szef resortu skarbu nie wyklucza jednak, że może to być inwestor spoza Unii, na przykład ze Stanów Zjednoczonych.
06.10.2004 | aktual.: 06.10.2004 10:41
Jacek Socha brał udział w comiesięcznym spotkaniu Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce.
Zdaniem ministra, w ciągu dwóch-trzech lat w Europie będą się tworzyły giełdy regionalne, a nawet może dojść do powstania giełdy paneuropejskiej. Warszawska giełda może odegrać w tym procesie istotną rolę, bo szybko się rozwija i ma do tego podstawy. Jednak by tak się stało - podkreśla minister - potrzebny jest inwestor strategiczny.
Logiczne jest - mówił na spotkaniu Jacek Socha - że może nim być któraś z giełd z Unii Europejskiej, ale świat finansów nie zna granic, dlatego może to być też ktoś spoza Europy, na przykład ze Stanów Zjednoczonych.
Warszawska Giełda Papierów Wartościowych w 98% jest własnością skarbu państwa.