Interwencja wojsk radzieckich na Węgrzech w 1956 roku

Sowiecka armia utopiła antykomunistyczne powstanie we krwi

Obraz

/ 9Operacja "Wicher", świat wstrzymał oddech - zdjęcia

Obraz
© PAP

Ponad pół wieku temu, 4 listopada 1956 roku, o godzinie 4.00 nad ranem dziesiątki tysięcy żołnierzy radzieckich rozpoczęło operację "Wicher". Takim kryptonimem opatrzono interwencję zbrojną na Węgrzech, która miała utopić we krwi trwającą tam antykomunistyczną rewolucję.

Węgrzy masowo wyszli na ulice dwa tygodnie wcześniej - 23 października 1956 roku. Mieli już dość zapaści ekonomicznej, niskich standardów życia, totalitarnego reżimu i sowieckiej dominacji. Domagali się wolności obywatelskich, demokracji parlamentarnej oraz pełnej niezależności od ZSRR.

Moskwa nie mogła pozwolić na taki wyłom w obozie komunistycznym. Reakcja stacjonujących na Węgrzech wojsk radzieckich była natychmiastowa, ale nowo wybrany na fali rewolucyjnej premier Imre Nagy zdołał wynegocjować tymczasowe zawieszenie interwencji militarnej. Gdy jednak 1 listopada ogłosił wyjście Węgier z Układu Warszawskiego, los antykomunistycznego zrywu został przesądzony.

Na zdjęciu: powstańcy węgierscy z flagą narodową, z której wycięto umieszczone na niej po II wojnie światowej komunistyczne godło.

(Wikipedia, WP.PL/tbe)

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© AFP

Już 1 listopada ZSRR rozpoczął przygotowania do interwencji zbrojnej. Dwa dni później o pomoc w stłumieniu "kontrrewolucyjnego powstania" zwrócił się do Kremla Janos Kadar, szef lojalnego wobec Moskwy, marionetkowego Węgierskiego Rewolucyjnego Rządu Robotniczo-Chłopskiego

Na zdjęciu: uzbrojeni powstańcy węgierscy w czasie walki z żołnierzami radzieckimi.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© AFP

W akcji militarnej miało wziąć udział pięć sowieckich dywizji na stałe stacjonujących na Węgrzech oraz 8. Armia Zmechanizowana i 38. Armia - łącznie 17 dywizji dysponujących ponad tysiącem czołgów. Część radzieckich żołnierzy myślała, że dowództwo wysyła ich do Berlina, by walczyć z "niemieckimi faszystami".

Na zdjęciu: mieszkańcy Budapesztu niszczą pomnik Józefa Stalina postawiony w centrum miasta.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© PAP

Jako pierwsze uderzyły jednostki spadochronowe, które bez walki zajęły gmachy węgierskiego parlamentu i ministerstwa obrony narodowej, a także opanowały lotniska. Armia węgierska praktycznie nie stawiała oporu, zdezorganizowana aresztowaniem ministra obrony i proradziecką postawą większości kadry oficerskiej.

Na zdjęciu: sowieckie czołgi na ulicach Budapesztu.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© PAP

Jeszcze tego samego dnia wokół Budapesztu, centrum węgierskiego powstania, zacisnęła się pętla radzieckiego okrążenia. Premier Nagy z kilkoma członkami swojego rządu po wystąpieniu radiowym schronił się w ambasadzie jugosłowiańskiej.

Na zdjęciu: kolumna radzieckich czołgów w stolicy Węgier.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© PAP

Marszałek Gieorgij Żukow raportował, że w dniach 4-11 listopada wojska radzieckie rozbroiły 12 węgierskich dywizji, dwa regimenty pancerne i całość sił powietrznych. Zaciekłe starcia z powstańcami trwały w stolicy, gdzie opór stawiali słabo uzbrojona ludność cywilna i pojedynczy żołnierze.

Na zdjęciu: głowa obalonego w Budapeszcie pomnika Stalina.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© PAP

Słabo uzbrojeni i pozbawieni centralnego dowództwa powstańcy nie mieli szans w starciu z regularnymi jednostkami armii radzieckiej. Rozbite antykomunistyczne oddziały po 10 listopada przeszły do podziemia lub bez powodzenia próbowały organizować partyzantkę.

Na zdjęciu: antykomunistyczna demonstracja w stolicy Węgier.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© PAP

Moskwa utopiła węgierskie powstanie we krwi - od początku antykomunistycznej rewolucji zginęło ok. 2,5 tys. Węgrów, 20 tys. zostało rannych. Kolejne dziesiątki tysięcy trafiły w ręce bezpieki. Radziecka interwencja spowodowała eksodus ludności cywilnej - z kraju uciekło ok. 200 tys. osób. Straty materialne oszacowano na 220 mln forintów, co stanowiło ok. 25 proc. rocznego dochodu narodowego Węgier.

Oficjalne straty radzieckie wyniosły ok. 700 zabitych i 1450 rannych. Sowiecka propaganda przedstawiała interwencje zbrojną jako "bratnią pomoc udzieloną węgierskim patriotom w walce z finansowaną przez imperialistów faszystowską reakcją".

Na zdjęciu: porzucone działo na ulicy Budapesztu.

/ 9Utopili powstanie we krwi

Obraz
© PAP

Krwawa pacyfikacja węgierskiego zrywu odbyła się przy milczącej postawie Zachodu, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych. Waszyngton bardziej interesował się kryzysem na Kanale Sueskim. - Nie traktujemy tego kraju jako naszego potencjalnego sojusznika wojskowego - miał powiedzieć o Węgrzech sekretarz stanu USA John Foster Dulles.

Szef CIA przekonywał nawet prezydenta Dwighta Eisenhowera, że poświęcenie Węgier może przysłużyć się skłóceniu ZSRR z Chinami i Jugosławią. Jedynym krajem zachodnim, który chciał udzielić pomocy militarnej węgierskim powstańcom, była Hiszpania rządzona przez gen. Francisco Franco.

(Wikipedia, WP.PL/tbe)

Wybrane dla Ciebie

"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
"Niewątpliwy skandal". Były premier oburzony słowami Bielana
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Weszli z tęczowym krzyżem do bazyliki św. Piotra. Serdecznie ich powitano
Wyniki Lotto 06.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 06.09.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Nie żyje Kazimierz Pietrzyk. Polityk i działacz sportowy miał 83 lata
Nie żyje Kazimierz Pietrzyk. Polityk i działacz sportowy miał 83 lata
"Dron konstrukcji styropianowej". Co spadło na Lubelszczyźnie?
"Dron konstrukcji styropianowej". Co spadło na Lubelszczyźnie?
Izraelska armia wysadziła wieżowiec w Gazie. Gigantyczna eksplozja
Izraelska armia wysadziła wieżowiec w Gazie. Gigantyczna eksplozja
Zawyły syreny na Pradze Południe. Wiadomo, co się stało
Zawyły syreny na Pradze Południe. Wiadomo, co się stało
Estońscy instruktorzy w Polsce. Będą szkolili Ukraińców
Estońscy instruktorzy w Polsce. Będą szkolili Ukraińców
TVP Info zmienia ramówkę. Znika program Wysockiej-Schnepf
TVP Info zmienia ramówkę. Znika program Wysockiej-Schnepf
Wypadek na hulajnodze elektrycznej. 14-latka nie miała kasku
Wypadek na hulajnodze elektrycznej. 14-latka nie miała kasku
Elbląg. Nie żyje 19-latek, którego dzień wcześniej zatrzymała policja
Elbląg. Nie żyje 19-latek, którego dzień wcześniej zatrzymała policja
Eksplozja na poligonie w Rembertowie. Ranni cywile
Eksplozja na poligonie w Rembertowie. Ranni cywile