Innowacje w medycynie – potrzebne jak nigdy dotąd

Dziś interesujemy się przede wszystkim projektami związanymi z ochroną zdrowia – to naturalne. Śledzimy doniesienia z supernowoczesnych laboratoriów, korzystających ze swoich zasobów w walce z koronawirusem. Ale szukamy też rozwiązań telemedycznych, które właśnie dzisiaj są szczególnie użyteczne. Pozwalają bowiem pozostawać w kontakcie z lekarzem, bez wychodzenia z domu.

Innowacje w medycynie – potrzebne jak nigdy dotąd
Źródło zdjęć: © materiały partnera

02.04.2020 17:03

Artykuł sponsorowany

Specyfika nowego typu wirusa szybko zwróciła uwagę środowiska naukowego. Prace, prowadzące do stworzenia szybkich testów i skutecznych leków, podjęto szybko, łącząc siły i kompetencje wielu ośrodków naukowych. Ich wcześniejsze, pionierskie dokonania, pomagają znacząco skrócić drogę do celu. Pomogły też wieloletnie inwestycje m.in. z Funduszy Europejskich. Dziś szczególnie wyraźnie widać, jak procentują decyzje dotyczące zaangażowania wielu milionów złotych w tę dziedzinę.

Test, test, test… czyli Multi SensDx

Obraz
© materiały partnera

Firma SensDx to szybko budujący pozycję i dorobek startup medyczny. Od kilku lat prowadzi badania i prace rozwojowe nad testem to wykrywana stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. MultiSens DX pozwala bardzo szybko rozpoznać, czy źródłem stanu zapalnego jest bakteria czy wirus. Skąd nazwa testu? Najczęściej, ze względu na osłabienie organizmu, za zakażenie odpowiedzialny jest więcej niż jeden patogen. Multisensor potrafi w jednej próbce zidentyfikować ich kilka. Poprawne rozpoznanie przyczyn zakażenia pozwala na skuteczną i precyzyjną terapię. W przypadku kiedy infekcja ma podłoże wirusowe, nie ma przecież potrzeby obciążania organizmu leczeniem antybiotykami. Prosta procedura pozwala poznać wynik po zaledwie trzech minutach. Dane prezentowane są na urządzeniu mobilnym albo laptopie. MultiSens DX jest już dostępny.

Pokonać koronawirusa

Cztery tygodnie po rozpoczęciu współpracy firmy SensDx z Małopolskim Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i Instytutem Biotechnologii i Medycyny Molekularnej naukowcy odnotowali pierwszy sukces. Wybór białka to milowy krok na drodze do opracowania szybkiego, specyficznego i czułego testu do wykrywania SARS-CoV-2 (COVID-19). Nowy test będzie oparty właśnie na SensDx. Pozwoli na szybki przegląd potencjalnie chorych i znajdzie zastosowanie wszędzie tam, gdzie nie jest możliwe przeprowadzenie diagnostyki laboratoryjnej, np. na lotnisku lub dworcu kolejowym. Dysponując już doświadczeniem z prac nad SensDx, polscy naukowcy są na dobrej drodze do opracowania szybkiego i czułego testu.

Witajcie w superlaboratorium!

Prace nad produkcją testów na COVID-19 toczą się w naszym kraju na kilku frontach. Spółka Celon Pharma rozbudowała w ostatnich latach Centrum Badawczo-Rozwojowe w Kazuniu. Podobnie, jak w przypadku Multisensora opisanego powyżej, było to możliwe dzięki Funduszom Europejskim, a dokładnie – dzięki Programowi Inteligentny Rozwój. Dziś decyzje dotyczące zaangażowania wielu milionów złotych procentują tu szczególnie. Laboratoria są bardzo nowoczesne. Ruszają w nich zaawansowane badania dotyczące projektów onkologicznych i z zakresu odporności. Aparatura, która posłuży pracom nad testami na SARS-COV-2, wymaga dostosowania tylko w minimalnym zakresie. Niezbędne modyfikacje są już w trakcie realizacji. W wielu pracach mazowieckie centrum jest niezależne od zewnętrznych dostawców. W nadchodzących miesiącach będzie to miało szczególne znaczenie.

Leki, których potrzebuje świat

Kolejnym celem programu jest rozpoczęcie złożonych testów i badań w oparciu o ogromną bazę wiedzy światowej oraz kompetencje ekspertów z firmy. To właśnie testy i badania są drogą do opracowania innowacyjnego leku, który byłby skuteczny w hamowaniu rozwoju nie tylko wirusa SARS-Cov-2, ale także innych koronawirusów.

Telemedycyna, czyli co łączy dziś pacjenta i lekarza

Jak dbać o zdrowie nie wychodząc z domu? Odpowiedź przynoszą nowe rozwiązania z obszaru telemedycyny. To połączenie najnowszej technologii medycznej i informatycznej. Dane zbierane są w domu pacjenta za pomocą mobilnego urządzenia. Pacjent korzysta przy tym ze wsparcia aplikacji w smartfonie. Oprogramowanie, wykorzystujące rozszerzoną inteligencję, porównuje wynik z ogromnymi zasobami baz danych. Dzięki temu lekarz, który analizuje tak przygotowane informacje, już na początku ma dodatkowe wsparcie. Projekty z dziedziny telemedycyny, łączące wiele dyscyplin techniki i nauki prowadzone są także przez polskie firmy.

Jednym z przykładów jest innowacyjny system Pregnabit, nowoczesne i wygodne rozwiązanie z dziedziny teleKTG. Zdalne monitorowanie zdrowia dziecka i przyszłej mamy daje wiele korzyści medycznych i zwiększa poczucie bezpieczeństwa w wyjątkowym czasie ciąży. System i jego twórcy zdobyli uznanie w środowisku naukowym, wśród specjalistów od telemedycyny oraz lekarzy.

Co tam słychać u chorego, czyli StethoMe®

Obraz
© materiały partnera

Stetoskop – charakterystyczna, prosta słuchawka z membraną towarzyszy od lat lekarzom domowym, pulmonologom czy pediatrom. Dziś – za sprawą innowacyjnego projektu StethoMe® – samo urządzenie to nowoczesny, bezprzewodowy nadajnik. Lekarz, który stawia precyzyjną diagnozę, może znajdować się w dowolnym miejscu na Ziemi.

Cyfrowe "ucho" maszyny bywa czasem skuteczniejsze w ocenie stanu pacjenta niż nawet bardzo doświadczony pulmonolog. Specjalny program analizuje informacje zapisane w pliku dźwiękowym. Korzysta z ogromnej bazy danych i zapisów medycznych. Wstępny wynik badania, dzięki firmowej aplikacji, prezentowany jest niemal natychmiast na ekranie smartfona. Następnie dane wysyłane są do lekarza, który decyduje o dalszym postępowaniu. Algorytmy StethoMe® AI oraz sam stetoskop uzyskały specjalny certyfikat przyznawany urządzeniom medycznym. To pierwsza taka certyfikacja na świecie!

Lekarze doceniają również fakt, że urządzenie rejestruje przebieg badania. Dzięki temu, można porównać zmiany i lepiej zaplanować przebieg leczenia. Szybka i precyzyjna diagnoza pozwoli też uspokoić pacjentów, przede wszystkim rodziców dzieci, bo zazwyczaj nie dzieje się w płucach nic poważnego. To z kolei prowadzi do zmniejszenia liczby niekoniecznych wizyt u lekarza, co przynosi korzyść wszystkim i odciąża system publicznej opieki medycznej.

Co łączy wszystkie te trzy przedsięwzięcia? Oczywiście branża medyczna, ale również i to, że we wszystkie zainwestowano pieniądze z Funduszy Europejskich, a konkretnie – z Programu Inteligentny Rozwój.

Każdy dokłada starań, żeby niedogodności, ograniczenia i problemy związane z epidemią koronawirusa skończyły się jak najszybciej. Dzięki telemedycynie wiele uciążliwości można wyeliminować już dziś. Podjęte w ubiegłych latach decyzje i inwestycje dały naukowcom możliwość pracy w najnowocześniejszych laboratoriach. Już wkrótce powinno to przynieść wyniki w postaci nowych testów i skutecznych leków, na które tak bardzo czekamy.

Obraz
© materiały partnera

Artykuł sponsorowany

Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Wybrane dla Ciebie