Indonezja: czy będzie stan wyjątkowy?
Abdurrahman Wahid (AFP)
Prezydent Inzonezji, Abdurrahman Wahid, oświadczył w środę, że ogłosi w kraju stan wyjątkowy, jeśli jego polityczni oponenci będą dalej domagać od niego złożenia wyjaśnień za burzliwy okres 20 miesięcy rządów.
Parlament Indonezji planuje przeprowadzenie od 1 sierpnia specjalnej sesji, podczas której zamierza przedyskutować możliwość impeachmentu, czyli odsunięcia prezydenta od urzędu za korupcję.
Wahidowi zarzuca się również nieudolność w kierowaniu sprawami państwa. Pod jego rządami Indonezja jeszcze bardziej ugrzęzła w gospodarczym i politycznym kryzysie, który rozpoczął się w 1997 roku.
Wahid jednak oświadczył, że żądanie rozliczenia prezydenta z odpowiedzialności jest niezgodne z konstytucją i nie ma zamiaru stawić się w parlamencie.
Po prostu ogłoszę stan wyjątkowy - odpowiedział on w australijskim radio na pytanie, co uczyni, jeśli deputowani nie zrezygnują ze swoich żądań.
Wahid rozpoczął w środę wizytę w Australii, pierwszą jaką składa indonezyjski prezydent w tym kraju od 26 lat. Na wpół ociemniały, 60-letni były muzułmański duchowny, oświadczył , że jest pewien poparcia armii, która w przeszłości odgrywała kluczową rolę w republice. (aso)