Indie zaatakowały Pakistan. Jest apel o powściągliwość
Co najmniej 36 osób zginęło, a 94 odniosły obrażenia na skutek indyjskich ataków w Pakistanie i pakistańskich w Indiach - wynika z informacji podanych w środę przez indyjską policję i pakistańskie siły zbrojne. Z całego świata płyną do obu krajów apele o ustabilizowanie sytuacji.
Co musisz wiedzieć?
- Narasta konflikt w rejonie Kaszmiru. 22 kwietnia w Pahalgam, malowniczym kurorcie turystycznym, doszło do ataku, w którym zginęło co najmniej 26 osób. Odpowiedzialność za zamach wzięła na siebie organizacja Front Oporu (TRF).
- Reakcja po zamachu: Wydarzenie nasiliło konflikt pomiędzy Indiami a Pakistanem.
- Napięcie eskaluje: Indie zaatakowały Pakistan. Istnieje obawa, że konflikt rozszerzy się, więc pojawiły się apele do obu stron o powściągliwość i uspokojenie sytuacji.
Co zdarzyło się pomiędzy Pakistanem a Indiami?
Indie przeprowadziły w nocy z wtorku na środę czasu polskiego ataki na cele w Pakistanie i w pakistańskiej części spornego regionu, Kaszmiru. Po obu stronach granicy zginęło 36 osób, a 94 doznało obrażeń.
- 26 cywilów zginęło, 46 osób zostało ranny z powodu ataku armii indyjskiej na kilka miejsc w Pakistanie oraz z powodu wymiany ognia w pakistańskiej części kaszmiru - poinformował rzecznik armii pakistańskiej gen. Ahmed Chaudhry.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Posłowie PiS bronią Nawrockiego. W Sejmie zrobiło się nerwowo
Natomiast indyjska policja doniosła o co najmniej 10 osobach zabitych i 48 rannych na obszarze Indii. Ogniem artyleryjskim, według indyjskich służb, zaatakowano m.in. wioskę Poonch w indyjskim Kaszmirze, a wybuchy słychać było również koło Śrinagaru, największego miasta indyjskiego Kaszmiru.
Jak podał rzecznik pakistańskich sił zbrojnych gen. Ahmed Sharif Pakistan zestrzelił w indyjskiej przestrzeni powietrznej pięć samolotów wroga. Działo się to po ataku maszyn na terytorium Pakistanu.
Jakie są najtragiczniejsze skutki indyjskiego ataku?
Według Chaudhry’ego dramatyczne są straty po indyjskim ataku na meczet w Bahawalpurze w pakistańskim Pendżabie. Śmierć poniosło 13 osób, w tym dwie trzyletnie dziewczynki.
Ccelem indyjskich ataków były m.in. pakistańskie zapory wodne, a jedna z nich, znajdująca się w Kaszmirze, została uszkodzona.
Jaka jest reakcja w Pakistanie?
Pakistańskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało charge d’affaires ambasady Indii, aby wyrazić zdecydowany protest przeciwko "niesprowokowanym atakom" indyjskim. Indyjskiemu dyplomacie przekazano, że ten "rażący akt agresji" stanowi ewidentne naruszenie suwerenności Pakistanu. Ostrzeżono, że takie "niebezpieczne zachowanie" to poważne zagrożenie dla regionalnego pokoju i stabilności.
Jak zareagował świat?
Rzecznik sekretarza generalnego Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) Antonio Guterresa oświadczył, że świat nie może pozwolić sobie na konfrontację militarną między Indiami a Pakistanem. Sam Guterres wyraził zaniepokojenie indyjskimi operacjami wojskowymi wzdłuż linii kontroli i granicy międzynarodowej i wezwał oba kraje do "maksymalnej powściągliwości".
Władze Chin, Japonii, USA, Francji i Rosji zaapelowały do obu stron o zachowanie spokoju. Rząd Wielkiej Brytanii wyraził gotowość podjęcia działań na rzecz deeskalacji napięć między Indiami a Pakistanem. Brytyjski minister handlu Jonathan Reynolds zadeklarował pomoc.
Środowe ataki to pierwsze od 2019 r. działania zbrojne przeprowadzona przez Indie na terytorium Pakistanu. Indie oskarżyły wtedy Pakistan o dokonanie samobójczego ataku bombowego na indyjskich funkcjonariuszy formacji paramilitarnej, a wcześniej, od wojny z 1971 r., Indie nie atakowały sąsiada.