Indie wracają po rosyjską ropę. Rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę
Indyjskie rafinerie po przerwie znowu kupują rosyjską ropę. Dzięki silniejszym sankcjom uzyskały większy rabat — 5 dolarów za baryłkę. Informacje podał Bloomberg.
Najważniejsze informacje:
- Indie wznowiły zakupy rosyjskiej ropy z dostawą na styczeń, z rabatem 5 dolarów za baryłkę.
- Transakcje realizowane są przez pośredników nieobjętych sankcjami; wcześniej Rosja dawała rabat 3 dolary.
- W październiku Donald Trump nałożył cła na rosyjskie firmy naftowe.
Trump strzelił sobie w kolano. Indie odwracają się od USA
Dwie największe państwowe rafinerie w Indiach — Indian Oil Corp. i Bharat Petroleum — zawarły kontrakty na styczeń. Zakupów nie zrealizowano bezpośrednio w Rosji, lecz przez pośredników, którzy nie podlegają sankcjom. Jak podaje Bloomberg, rabat wzrósł do 5 dolarów za baryłkę wobec 3 dolarów oferowanych w październiku.
Czytaj także: "Tania i wysokiej jakości". Kreml odpowiada Trumpowi
Jak sankcje i rabaty wpływają na dochody Rosji?
Po uwzględnieniu upustu i frachtu Rosja może uzyskać ok. 40–45 dolarów za baryłkę. To oznacza dalszą presję na przychody ze sprzedaży surowca. W 2025 r. dochody Kremla z ropy wyniosły już 25 mld dolarów.
Sprawdź także: Modi zadzwonił do Zełenskiego. Zadeklarował gotowość pomocy
Indie zapowiadają ostrożność. Dziennik "Economic Times" szacuje, że zakupy rosyjskiej ropy nie przekroczą 600 tys. baryłek dziennie. To mniej niż jedna trzecia wolumenu z 2024 r. Na decyzje wpływają naciski ze strony USA, które zniechęcają do transakcji z podmiotami objętymi sankcjami.
Dlaczego część indyjskich rafinerii unika rosyjskiej ropy?
Waszyngton w październiku nałożył sankcje na Rosnieft, Łukoil PJSC, Surgutnieftiegaz i Gazprom Nieft — czterech największych producentów ropy w Rosji. Część indyjskich firm, jak Mangalore Refinery and Petrochemicals oraz HPCL-Mittal Energy, wciąż całkowicie rezygnuje z tego kierunku. Prywatny koncern Reliance Industries ogłosił pod koniec listopada wstrzymanie przerobu rosyjskiej ropy w części kompleksu w Jamnagarze.
Od 2023 r. ropa z Uralu była kluczowym surowcem dla indyjskich rafinerii. Po tym, jak większość państw UE odcięła się od dostaw z Rosji, Moskwa zaczęła szukać nowych odbiorców w Azji. Obecne transakcje, zawierane przez pośredników i z większym upustem, pokazują, że reżim sankcyjny wymusza dalsze korekty cenowe i logistyczne.