Indie: szef MSZ deklaruje pokojowe zamiary
Jaswant Singh i Richard Armitage (AFP)
Indyjski minister spraw zagranicznych Jaswant Singh oświadczył w piątek, że w sprawie sporu z Pakistanem o Kaszmir Indie "opowiadają się za drogą pokoju".
Deklarację tej treści indyjski minister złożył po porannym spotkaniu z przybyłym do Delhi amerykańskim wysłannikiem, zastępcą sekretarza stanu Richardem Armitage'em. Armitage ma być przyjęty także przez premiera Indii Atala Behari Vajpayee.
Jesteśmy zdecydowani kroczyć drogą pokoju, ponieważ nie istnieje żadna inna alternatywa - oświadczył Singh na spotkaniu z dziennikarzami po rozmowie z Armitage'em.
Amerykański wysłannik, kontynuujący w Delhi działania, mające prowadzić do zażegnania groźby wybuchu konfliktu indyjsko-pakistańskiego, podobne deklaracje usłyszał dzień wcześniej w Islamabadzie z ust prezydenta Perveza Musharrafa.
Musharraf, zapewniając amerykańskiego rozmówcę o pakistańskiej woli doprowadzenia do pokoju, jednocześnie oświadczał, iż jego kraj nie rozpocznie jako pierwszy wojny z Indiami.
Indie i Pakistan zgromadziły wzdłuż granicy około miliona żołnierzy, między którymi codziennie dochodzi do wymiany ognia. W ciągu ostatnich trzech tygodni w walkach zginęło kilkadziesiąt osób. Jak ujawniła czwartkowa prasa brytyjska, Indie opracowały także już plany uderzenia w najbliższych tygodniach na obozy kaszmirskich separatystów w Pakistanie, co może grozić wybuchem czwartego w ciągu ostatniego półwiecza konfliktu indyjsko-pakistańskiego.
Zdaniem obserwatorów, jedynie presje międzynarodowe mogą doprowadzić do wygaszenia napięć. Po Armitage'u w przyszłym tygodniu z podobną misją przybywa na subkontynent indyjski szef amerykańskiego resortu obrony Donald Rumsfeld.
Tymczasem armia amerykańska otrzymała rozkaz opracowania planów ochrony oddziałów amerykańskich stacjonujących w Pakistanie na wypadek wybuchu indyjsko-pakistańskiej wojny o Kaszmir. Poinformował o tym w Brukseli amerykański generał Richard Myers, na którego słowa powołuje się francuska agencja AFP. (aka, PAP, IAR)