Indie: ostatni autobus do Pakistanu
Zgodnie z zapowiedziami z Indii wyruszył w piątek ostatni autobus do Pakistanu. Od stycznia autobusy nie będą już kursowały, ponieważ wzrost napięcia między oboma krajami doprowadził w zeszłym tygodniu do zerwania wszelkich połączeń.
Autobus odjechał z dworca Ambedkar Stadium w Delhi rano czasu miejscowego do Lahore (Lahaur) w północnym Pakistanie tuż przy granicy z Indiami. Zabrał 33 pasażerów, w tym tylko jednego Hindusa.
To ostatni indyjski autobus do Lahore. Wróci do Delhi w sobotę wieczorem i potem nie będzie już więcej połączeń - potwierdził przedstawiciel transportu samochodowego w stolicy Indii.
Podróż międzynarodowym autobusem trwa 12 godzin i kosztuje 890 rupii (ok. 18,5 dol.).
AFP zauważa, że połączenia zostały zainaugurowane na początku 1999 r. m.in. z udziałem indyjskiego premiera Atala Behari Vajpayee. Teraz w ostrych słowach obwinia on Pakistan o przyczynienie się do obecnego kryzysu w stosunkach między oboma krajami.
Władze Indii obciążają Pakistan odpowiedzialnością za krwawy napad komanda samobójców na parlament federalny w Delhi 13 grudnia. Zginęło wtedy 14 osób, w tym pięciu zamachowców. W wyniku tego incydentu obie strony wzmocniły wojskową obsadę liczącej ponad 3 tys. km wspólnej granicy, wprowadziły szereg restrykcji wobec dyplomatów i przerwały komunikację lądową i samolotową.
Wzdłuż linii demarkacyjnej w spornym Kaszmirze trwa sporadyczna wymiana ognia z broni strzeleckiej i moździerzy. Indyjski minister obrony George Fernandes oświadczył, że krajowe systemy rakietowe rozmieszczono na pozycjach.
Zarówno Indie, jak i Pakistan dysponują bronią nuklearną. (mag)