PolskaHodowcy gołębi odzyskają po katastrofie ok. 60% ptaków

Hodowcy gołębi odzyskają po katastrofie ok. 60% ptaków

Dobiega końca akcja zwracania właścicielom gołębi znalezionych po katastrofie hali targowej w Katowicach. Hodowcy szacują, że ostatecznie uda się odzyskać około 60% wystawionych na targach ptaków.

Z ponad tysiąca znalezionych gołębi - w siedzibie Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych, gdzie znoszono te, które ocalały z katastrofy - zostało w czwartek około dwóch setek. Po te gołębie mają się jeszcze dziś zgłosić hodowcy z Belgii i Niemiec, a z Polski - m.in. z Warszawy, Białej Podlaskiej i Olsztyna.

Gołębie pocztowe, które odleciały z miejsca katastrofy a są wystarczająco silne, mogą jeszcze próbować powrotu do swoich gołębników na własną rękę. Części to się udaje.

Dzisiaj już mieliśmy telefon z Krakowa, że jeden gołąb sam przyleciał do domu. Te, które dolatują, są wyczerpane, mocno schudły - powiedział prezes Związku, Jan Kawaler.

Jak mówią hodowcy, dobrze wykarmione ptaki powinny dać sobie radę bez pożywienia nawet przez tydzień. Ostateczne straty wśród cennych nieraz gołębi będzie można ocenić dopiero za dwa, trzy tygodnie. Wtedy już niemal do zera zmaleją szanse, by jakikolwiek gołąb wrócił jeszcze do siebie na własną rękę.

Niektóre gołębie ozdobne, które wystawiane były na targach obok pocztowych, dotąd przesiadują w pobliżu ruin hali. Jak powiedział Kawaler, ich wyłapanie, póki mają siłę, jest bardzo trudne. Jeśli jakieś ptaki są jeszcze żywe pod ruinami, powinny przetrwać. W klatkach miały przeważnie dużo wody i ziarna.

Pojedyncze gołębie są wciąż odnajdywane w różnych miejscach Polski. Trafiają wtedy do najbliższych siedzib oddziałów Związku, który posiadając katalog wszystkich oznakowanych ptaków, identyfikuje je po obrączkach na łapkach. Stamtąd odbierają je ich właściciele.

Główny Lekarz Weterynarii Krzysztof Jażdżewski poinformował, że gołębie, których nie udało się jeszcze wyłapać, są dwa razy dziennie karmione, sukcesywnie wyłapywane i ewidencjonowane.

We wtorek wydobyto z rumowiska 57 gołębi pocztowych i 4 gołębie rasowe. Zostały odebrane przez Związek Hodowców Gołębi Pocztowych Chorzowie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)