Historyczny proces w Boliwii. Jezuici skazani za tuszowanie pedofilii

Obaj skazani duchowni – 81-letni Marcos Recolons i 83-letni Ramon Alaix – pochodzą z Hiszpanii i kierowali boliwijską prowincją jezuitów w latach 1993–2007. To właśnie w tym okresie ich rodak, jezuita Alfonso Pedrajas, miał wykorzystywać seksualnie nieletnich.

Zdaniem prokuratury Recolons i Alaix byli świadomi pojawiających się doniesień o nadużyciach Pedrajasa, lecz nie zgłosili ich policji i pozwalali mu dalej kontaktować się z dziećmi. Pedrajas zmarł w 2009 roku.

Sprawa została nagłośniona w 2023 roku przez hiszpański dziennik "El País", który ujawnił wyniki śledztwa i fragmenty rzekomego pamiętnika Pedrajasa. Z zapisków wynika, że jezuita przyznał się do molestowania co najmniej 85 dzieci w latach 1972–2000, w tym wielu z rdzennych społeczności.

Zgodnie z wyrokiem Recolons i Alaix mają odbyć karę roku więzienia w Cochabambie. Władze zapowiedziały również wszczęcie postępowań wobec innych księży wskazanych przez ofiary podczas procesu.

Jak podaje agencja EFE, skazani mogą uniknąć odbycia kary, ponieważ boliwijskie prawo pozwala na zawieszenie wyroku nie dłuższego niż trzy lata.

Pedro Lima, rzecznik organizacji reprezentującej ofiary wykorzystywania seksualnego, określił wyrok jako przełomowy. Przyznał, że kara jest "łagodna", ale jednocześnie "jasno potwierdza odpowiedzialność" byłych prowincjałów za tuszowanie nadużyć.