HDTV już niedługo nad Wisłą!
Szybkimi krokami nadciąga do Polski telewizja nowej generacji, która pozwoli telewidzom nie tylko wyświetlać filmy w niespotykanej dotąd jakości, ale także decydować, co i kiedy chcą oglądać. W walce o rynek HDTV zmierzy się trzech gigantów - grupa ITI, w której skład wchodzi między innymi TVN i Onet.pl, a także właściciele dwóch rodzimych platform cyfrowych, Polsat oraz CANAL+. Niewykluczone, że do tej gry włączy się także Telewizja Polska, która dynamicznie modernizuje swoją infrastrukturę zgodnie ze standardami High Definition. Czy rewolucja rzeczywiście jest nieunikniona?
Wkrótce na polskim rynku pojawi się pierwsza platforma cyfrowa, oferująca oglądanie materiałów filmowych w standardach High Definition TV, co w wolnym tłumaczeniu oznacza telewizję o wysokiej rozdzielczości. Pionierem, który zaoferuje swoim klientom jakość HDTV, będzie ITI, które zdradziło już szczegóły swojej oferty. Jest ona ciekawa, jednak konkurencja nie pozostanie długo w tyle - kwestią dwóch, trzech miesięcy jest uruchomienie tego typu usług przez Cyfrę+, a Polsat Cyfrowy twierdzi, że zakończył prace nad technicznym przygotowaniem przedsięwzięcia. Jednak zanim przejdziemy do omawiania informacji ujawnionych przez poszczególne platformy cyfrowe, warto przyjrzeć się samej technologii HDTV.
HDTV = horror 4x bardziej straszny?High Definition TV to, jak już wspomnieliśmy wcześniej, telewizja wysokiej rozdzielczości. Pierwsza transmisja sygnału TV w tym formacie odbyła się na początku lat 90 w Japonii i była efektem współpracy gigantów takich jak AT&T, Philips, Thomson czy Zenith. Obecnie HDTV bije rekordy popularności w Ameryce, zaś sama Europa pozostała kilka kroków z tyłu, jednak w coraz większej ilości krajów pojawiają się platformy cyfrowe udostępniające sygnał w tym standardzie. A jakie są te standardy?
Materiał filmowy nadawany zgodnie ze standardami HDTV może mieć dwie różne rozdzielczości - 1280 x 720 oraz 1920 x 1080. Jak łatwo obliczyć, obraz telewizji wysokiej rozdzielczości będzie zachowywał proporcje coraz popularniejszego ostatnio widescreen'a, czyli 16:9. Mówiąc o obrazie nie sposób zapomnieć o dźwięku - w HDTV jest to system Dolby Digital 2.0 lub 5.1. Oczywiście Dolby Digital 2.0 najczęściej będzie używany w wszelkiego rodzaju teleturniejach, programach naukowych i tym podobnych, zaś 5.1 - w retransmisjach koncertów, filmach, itp.Mówiąc o jakości HDTV trudno powstrzymać się od porównania tego standardu do analogowej telewizji. W domach większości Polaków dominuje analogowy format PAL, którego jakość daje wiele do życzenia. Rozdzielczość takiego materiału to zaledwie 720 x 576 ( HDTV to nawet 1920 x 1080 ), jakość dźwięku jest również fatalna i nie ma tu praktycznie mowy o jego przestrzenności. Oczywiście szczegółowość obrazu jest dużo niższa niż w standardzie HDTV, a obraz w analogowej telewizji
jest wyświetlany w proporcjach 4:3, co zmniejsza komfort oglądania - szczególnie filmów.
HDTV to też ciekawe usługi dodatkowe. Najważniejszą z nich wydaje się być Video-On-Demand, czyli wideo na żądanie. VOD polega na tym, że użytkownik sam wybiera film, który chce oglądać, płaci za niego, a usługodawca dostarcza na jego dekoder materiał gotowy do obejrzenia. Użytkownik może obejrzeć film w dowolnej chwili, zatrzymać go, przewiąć do przodu/tyłu czy też, jeśli nie spełni jego wymagań, po prostu skasować.
Kolejną nowinką jest Personal Video Recorder, funkcjonalność dekodera, umożliwiająca nagrywanie na wbudowany w niego twardy dysk materiału, który np. jest o określonej porze wyświetlany, a użytkownik nie jest w stanie go obejrzeć. Co więcej, widz może ustalić kilka pozycji, które mają zostać zarejestrowane, a później wyświetlić je o dowolnej porze dnia i nocy. Można powiedzieć, że w ten sposób telemaniak może stworzyć ramówkę swojej własnej, prywatnej stacji TV.Niedługo HDTV wejdzie do Polski. Do jego odbioru potrzebny jest specjalny dekoder, ponieważ transmisje będą nadawane z satelity. W przyszłości, kiedy także stacje kablowe zdecydują się na wykorzystanie tej technologii ( wydaje się to być tylko kwestią czasu ), nie będzie konieczności posiadania dekodera, ale telewizora potrafiącego dekodować sygnał HDTV. Decydując się na skorzystanie z usług HDTV warto zastanowić się najpierw, czy będziemy w stanie wykorzystać możliwości tego standardu. Pamiętajmy, że HDTV nie poprawi jakości wyświetlanego nas w domu
obrazu, jeśli nie będziemy posiadać telewizora, który jest w stanie wyświetlić materiały wysokiej rozdzielczości. Zestawy telewizyjne, które spełniają wymagania HDTV, oznaczone są symbolem "HD ready" - kupując odbiornik TV warto pomyśleć o nadchodzącej rewolucji i wybrać ten odpowiadający nowym standardom.
Polsat Cyfrowy
Platforma Polsat Cyfrowy jest pierwszym graczem na polskim rynku, który publicznie przeprowadził transmisję zgodną ze standardami HDTV. Było to w trakcie Mistrzostw Świata w piłce nożnej 2006, które odbyły się za zachodnią granicą, w Niemczech. Według Prezesa Zarządu Cyfrowego Polsatu, Dominika Libickiego, świadczy to o technicznej gotowości platformy do nadawania HDTV, jednak ta opinia wydaje się być przepełniona dużą dawką optymizmu. Polsat Cyfrowy był graczem, który najbardziej skąpił informacji na temat omawianej usługi w odniesieniu do swojej oferty - wydaje się, że ta telewizja cyfrowa jeszcze długo nie umożliwi swoim odbiorcom oglądania filmów wysokiej rozdzielczości, bo w kwestii przygotowań jest daleko w tyle za swoimi rywalami.
Polsat Cyfrowy będzie ostatnią platformą cyfrową, która rozpocznie nadawanie programów w technologii HDTV. Jak powiedział nam Dominik Libecki "Telewizję wysokiej rozdzielczości planujemy wprowadzić w przyszłym roku pod warunkiem, że uznamy, że rynek już do niej dojrzał", czyli tak na prawdę nie wiadomo, czy na rynku w 2007 roku pojawi się nowy, silny gracz. Prezes Zarządu Cyfrowego Polsatu to opóźnienie w stosunku do konkurencji tłumaczy tym, że w Polsce nie ma wystarczającej ilości klientów wyposażonych w telewizory gotowe na tę technologię i gotowych płacić za usługę. To prawda, tylko mała część społeczeństwa posiada w swoich domach odbiorniki z naklejką "HD ready", jednak nie sposób oprzeć się wrażeniu, że to opóźnienie może przynieść negatywne skutki dla platformy cyfrowej Polsatu - ITI oraz Cyfra+ będą już miały doświadczenie w prowadzeniu telewizji wysokiej rozdzielczości, zaś nowy gracz będzie dopiero w tej dziedzinie raczkował.
Niestety nie udało nam się dowiedzieć, jakie programy telewizyjne będą nadawane w wysokiej rozdzielczości. Uzyskaliśmy jedynie enigmatyczną odpowiedź, że są prowadzone rozmowy z "kilkoma dostawcami treści w standardzie HD". Czy świadczy to o tym, że Polsat Cyfrowy dopiero zaczyna tak naprawdę prace nad HDTV?
Nie wiadomo też, jaki dekoder zaoferuje firma swoim abonentom chcącym oglądać materiały filmowe w technologii HDTV. Z naszych informacji wynika jednak, że jeszcze w tym roku Polsat Cyfrowy zaoferuje swoim klientom dekodery posiadające funkcjonalność Personal Video Recorder, wyposażone w 160-gigabajtowy dysk. Ich producentem będzie firma Echostar, więc można się spodziewać, że dekodery tej firmy zostaną wybrane w późniejszym okresie czasu do obsługi HDTV.
'n' - cyfrówka od ITI
Jeszcze kilka miesięcy temu mało kto w Polsce wiedział na czym polega standard HDTV. 27 czerwca tego roku Maciej Sojka, prezes ITI Neovision, po raz pierwszy oficjalnie poinformował o zaawansowanych pracach nad telewizją wysokiej rozdzielczości prowadzonych przez jego korporację. Na doskonale przygotowanej prezentacji zapowiedziano rychłe uruchomienie trzeciej w Polsce telewizji cyfrowej, która będzie umożliwiała klientom skorzystanie z najnowocześniejszych technologii działających na świecie. W środowiskach związanych z telewizją zawrzało - rzecznicy prasowi przekrzykują się, że to jeszcze za wcześnie, że Polacy nie mają odpowiednich warunków do oglądania tej telewizji, że reprezentowane przez nich firmy nie boją się konkurencji, bo ta nie ma szans na osiągnięcie sukcesu. Czy jest to prawda, a może krzyk rozpaczy i strach przed nowym, silnym graczem na zdominowanym przez Cyfrę i Polsat rynku? Trudno powiedzieć, jednak w głowach Polaków zaszła pewna zmiana. 22 września, wracając z konferencji prasowej
odsłaniającej więcej szczegółów nowej platformy cyfrowej, odbyłem interesującą, 40-minutową rozmowę z kierowcą taksówki, którego wiedza na temat High Definition była bardzo duża - wątpię, aby było to możliwe przed 27 czerwca 2006.
Jak już wspomnieliśmy wcześniej, 22 września, czyli w miniony piątek na konferencji prasowej prowadzonej przez m.in. Macieja Sojkę oraz Piotra Zygo, ITI Neovision zdradziło najważniejsze informacje o swojej platformie cyfrowej. 'n', bo tak będzie nazywać się najnowsze dziecko właściciela m.in. grupy TVN, zadebiutuje na polskim rynku 12 października 2006. Już wiemy, że będzie to bardzo zaawansowana telewizja cyfrowa - nie tylko ze względu na standard HD, lecz także inne nowinki techniczne, które już za kilka tygodni będą mogły być dostępne w domu każdego Polaka.Niezaprzeczalnie najważniejszą usługą oferowaną przez 'n' będzie telewizja wysokiej rozdzielczości, jednak nie sposób pominąć innych, takich jak Video-on-demand czy Personal Video Recorder ( omawianych powyżej ). Obie te usługi będą dostępne w 'n' w listopadzie.
Dekodery w telewizji cyfrowej ITI będą dostarczone przez międzynarodową, ale założoną przez Polaków firmę ADB. Są to ładnie wyglądające i zaawansowane technicznie urządzenia. 'n' zaoferuje klientom dwa typy dekoderów, różniące się funkcjonalnością, no i oczywiście ceną. Wersja podstawowa, czyli 'nbox HDTV' będzie potrafiła wyświetlić kanały nadawane w technologii HDTV, konwertować sygnał z postaci HD do analogowej ( nie ma konieczności posiadania telewizora 'HD Ready' ), dostarczać dźwięk w formacie Dolby Digital 5.1, posiadać złącza HDMI, EURO, YpbPr, Ethernet oraz USB2.0. Dekoder 'nbox HDTV recorder' będzie posiadał dodatkowo dysk twardy o pojemności 250 gigabajtów, pozwalający na skorzystanie z usług VOD i PVR. Oba dekodery będą wyposażone również w EPG, czyli 'elektroniczny przewodnik po programach'. Będzie on dostarczał informacji o nadawanych w 'n' programach z wyprzedzeniem do siedmiu dni. Nie jest to nowość w tego typu telewizjach, jednak na uznanie w tym przypadku zasługuje prostota użytkowania EPG.
Kanały telewizyjne pogrupowane są w kategoriach, takich jak informacja i rozrywka, hity filmowe, sport, dzieci, itp. dzięki czemu użytkownik nie będzie musiał błądzić po liście setek programów - kliknie tylko na to, co go w danej chwili interesuje, co znacznie zawęzi listę wyświetlaną na ekranie telewizora. Co ważne, obsługa dekodera będzie odbywać się za pomocą bardzo wygodnego i intuicyjnego pilota.
Znane są też szczegóły oferty programowej telewizji cyfrowej ITI - będzie można znaleźć tam kanały takie jak TVN, TVN24, TVP1, TVP2, CNN, MTV, Viva, BabyTV ( ramówka stworzona dla dzieci do lat trzech, TV tworzona przez ITI ), Cinemax, TVN Turbo, TVP Sport ( jak tylko wejdzie na rynek ), Eurosport, TVN Lingua ( autorski kanał ITI, będą tam wyświetlane programy do nauki języków obcych ), Discovery, Comedy Central ( kanał wyłącznie z komediami; będzie dostępny tylko w 'n' ), Wojna i Pokój ( kolejne dziecko 'n' wyświetlające wyłącznie filmy rodem z ZSRR i Rosji ), AXN oraz początkowo dwa kanały nadawane w technologii HDTV. Będzie to Discovery HD oraz 'n sport'. Warto wspomnieć, że kanał sportowy ITI będzie bardzo zaawansowany technicznie nie tylko ze względu na standard HD - użytkownik będzie mógł skorzystać z automatycznej analizy np. meczu piłkarskiego. Wyobraźmy sobię sytuację podbramkową, w której jest 4 obrońców i 2 napastników - jeden z atakujących jest kryty przez 3 zawodników drużyny przeciwnej, zaś
posiadającemu piłkę zawodnikowi zastawia drogę ostatni defender. Po uruchomieniu systemu analizy narysowane zostanie pole krycia jednego z napastników ( w formie trójkąta ), linia spalonego, a także możliwe drogi biegu zawodnika z piłką. Po oddaniu strzału widz będzie mógł jednym przyciskiem pilota sprawdzić, jak szybko leciała piłka. Co ciekawe, mecz będzie można także oglądać na modelach renderowanych graficznie.
Zaprezentowano również cennik nowej polskiej telewizji cyfrowej. Wiemy, że tańsza wersja dekodera będzie kosztować 99 zł, a 'nbox HDTV recorder' wyceniony został na 449 zł. Nowością jest to, że nie będzie abonamentów tanich, droższych i najdroższych, zawierających odpowiednie do ceny ilości programów. Tu klient będzie sam wybierał, za co chce płacić - w zależności od potrzeb do jego wyboru będzie 7 pakietów tematycznych, takich jak 'informacja i rozrywka', 'dzieci', 'sport i motoryzacja', 'hity filmowe', itp. Ich ceny wahają się od 10 zł do 16 zł. Na początku nie będzie trzeba płacić za pakiet 'informacja i rozrywka'.
Dekoder telewizji cyfrowej ITI będzie można nabyć w ok. 1500 punktów sprzedaży bezpośredniej w całej Polsce ( np. Media Markt czy Saturn ) oraz za pośrednictwem telefonicznego biura obsługi klienta ( 0 801 055 555 ). Niestety nie jest jeszcze dostępna strona internetowa 'n'- więcej informacji o usługach tej telewizji można uzyskać pod numerami telefonów 0 801 055 555, 0 12 291 55 55 oraz za pośrednictwem komunikatora Skype - nazwa użytkownika nkontakt.
Cyfra+
Cyfra+ jest telewizją cyfrową, która jako drugi gracz w Polsce wprowadzi do swojej oferty programy nadawane w technologii HDTV. Jak udało nam się dowiedzieć, jeszcze w tym roku klienci tej firmy będą mogli oglądać treści w wysokiej rozdzielczości. Trudno powiedzieć, czy są to realne plany - z jednej strony Cyfra już od dłuższego czasu informuje w swoich informacjach prasowych o prowadzonych pracach nad implementacją HD w swojej ofercie, jednak do tej pory znanych jest bardzo mało szczegółów dotyczących tego wielkiego i kosztownego przedsięwzięcia. Może to świadczyć o tym, że Cyfra Plus skrzętnie ukrywa informacje przed konkurencją albo o tym, że podobnie jak Polsat Cyfrowy, są daleko w tyle za telewizją cyfrową ITI.
Nie wiadomo zbyt wiele o tym, jakie usługi będą dostępne w Cyfrze Plus. Jak poinformowała Marta Jóźwiak, rzecznik prasowy firmy, C+ w przyszłym roku zaoferuje swoim abonentom usługi Video-on-demand oraz Personal Video Recorder - w tej chwili ma nad tym pracować dwustuosobowy zespół inżynierów Grupy Canal+. Co ciekawe, Cyfra Plus ma zaoferować także możliwość oglądania niektórych swoich treści na ekranach telefonów komórkowych.
Niestety, w rozmowie z Martą Jóźwiak nie udało nam się uzyskać informacji, jakie dekodery Cyfra Plus zaoferuje swoim klientom chcącym korzystać z dobrodziejstw telewizji High Definition. Wiemy tylko tyle, że będą to dekodery marki Philips.
W swoich notatkach prasowych Cyfra Plus zdecydowała się ujawnić, jakie kanały telewizyjne będą dostępne tuż po wprowadzeniu HDTV do jej oferty. Według informacji ujawnionych przez Jacquesa Aymar de Roquefeuila, dyrektora zarządzającego spółką Canal+ Cyfrowy będą to pozycje znane do tej pory z oferty Canal+ Premium, czyli przypuszczalnie programy Canal+ Film oraz Canal+ Sport. Co ciekawe, w przyszłym roku Cyfra planuje pokazywanie także polskiej ligi piłki nożnej w technologii HD, co na pewno zainteresuje kibiców.
Nie znamy jeszcze informacji o cenniku Cyfry+, jeśli chodzi o HDTV. Wiadomo już jednak, że na pewno nie będzie ona dostępna w najtańszym pakiecie Cyfry, czyli za komfort oglądania materiałów filmowych w standardzie HD trzeba będzie zapłacić ponad 100 zł miesięcznie.