Hanna Gronkiewicz-Waltz ukarana grzywną 1 tys. zł
Prezydent Gronkiewicz-Waltz musiała zapłacić 1 tys. zł grzywny - dowiedział się "Wprost". Sąd nałożył ją na prezydent Warszawy za bałagan w urzędzie. Ubiegły rok okazał się dla Gronkiewicz-Waltz rekordowy pod względem kar, które na nią spadły.
04.01.2014 | aktual.: 07.01.2014 10:47
Według "Wprost" chodzi o karę nałożoną przez sąd za opieszałość biura podatków i egzekucji, które ściga dłużników miasta. Sprawy tych najbardziej opornych trafiają ostatecznie do sądów. Sąd przed wydaniem wyroku zwraca się do ratusza o dostarczenie dodatkowych dokumentów. W sierpniu poprosił urząd, by ten dostarczył dokumenty dotyczące dłużniczki G., a gdy one nie nadchodziły, ponowił żądanie.
Przez pół roku warszawski sąd rejonowy przy ulicy Kocjana wysłał pięć takich ponagleń, a gdy odpowiedź nie nadeszła, postanowił ukarać grzywną prezydent Warszawy. Decyzja w tej sprawie zapadła 9 grudnia. - Grzywna została zapłacona już przed świętami - informuje Magdalena Łań z biura prasowego.
W zasadzie trudno jednoznacznie odpowiedzieć, dlaczego miasto nie odpowiadało na ponaglenia sądu. - Staramy się wypracować premię i nikt nie będzie zajmował się sprawami, za które nikt mu nie płaci - mówi jeden z pracowników ratusza. Jego zdaniem na Gronkiewicz- -Waltz wkrótce mogą spaść kolejne kary sądowe, bo biuro egzekucji notorycznie nie odpowiadało na podobne prośby.
Czytaj też na wprost.pl:* Prezydent Gronkiewicz-Walz ukarana. Musi zapłacić*
Źródło: wprost.pl