PolskaGwiazda zaskoczony zgłoszeniem jego kandydatury do kolegium IPN

Gwiazda zaskoczony zgłoszeniem jego kandydatury do kolegium IPN

Andrzej Gwiazda, kandydat do Kolegium IPN, opowiada się za ujawnianiem prawdy za wszelką cenę. Tak też widzi swoją rolę w Kolegium, do którego jego kandydaturę zgłosili senatorowie PiS-u. Legendarny działacz "Solidarności" powiedział Radiu Gdańsk, że propozycja była dla niego niespodziewana, ale przyjął ją bez wahania, bo uważa, że IPN-owi przypadła jedna z najważniejszych dla przyszłości Polski ról.

10.03.2007 14:10

Andrzej Gwiazda popiera nurt dążący do odkrycia prawdy, nawet jeśli miałaby doprowadzić do zburzenia autorytetu pewnych osób publicznych. Według niego fałszywy autorytet jest największym nieszczęściem dla narodu. Uważa, że prawda o działalności niektórych osób w poprzednim systemie dla dobra naszego kraju powinna zostać ujawniona jak najszybciej, bo zbyt wolne przeprowadzanie lustracji prowadzi do kolejnych błędnych decyzji.

Andrzej Gwiazda zapowiedział, że jego rola jako członka kolegium IPN nie będzie polegała na wyjaśnianiu spraw pojedyńczych osób. Nie uważa "polowania" na konkretne osoby za najważniejszą kwestię.

Andrzej Gwiazda z Gdańska to były lider wolnych związków zawodowych i jeden z przywódców sierpniowych strajków, słynie ze zdecydowanych poglądów i wypowiedzi. Twierdzi m.in., że były prezydent Lech Wałęsa był agentem komunistycznych służb bezpieczeństwa.

Senat swoich kandydatów do kolegium wybierze być może już w przyszłym tygodniu. Do 11-osobowego Kolegium IPN, 7 kandydatów wybiera Sejm oraz po dwóch Senat i Prezydent. Do zadań Kolegium należy m.in. wybór Prezesa Instytutu oraz doradzanie szefowi IPN-u.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)