Grzegorz Schetyna ma dwie twarze?
Grzegorz Schetyna ma jedną twarz, tak jak każdy z nas - zapewnił Andrzej Halicki z PO, komentując opinie polityków dotyczące zachowania szefa Platformy na spotkaniu liderów ugrupowań politycznych. Zdaniem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry wypowiedzi szefa Platformy "stały w wyraźnej sprzeczności z tym, co mieliśmy okazję słuchać w trakcie tego spotkania".
- To jest pytanie do Grzegorza Schetyny o jego konsekwencję i wiarygodność - powiedział Zbigniew Ziobro.
Informację o ugodowym tonie Schetyny podczas spotkania potwierdził lider Nowoczesnej Ryszard Petru. - Tak, tak był grzeczny, a potem był niezadowolony - stwierdził Petru.
Zdaniem lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza na tego typu zamkniętych spotkaniach atmosfera bywa zazwyczaj spokojna. - Na pewno na tym spotkaniu nie było buńczucznych haseł czy agresji - stwierdził Kosiniak-Kamysz.
Lider PSL przyznał jednak, że obraz tych spotkań przedstawiany na konferencjach prasowych czasem różni się trochę od rzeczywistości. - Mogło się różnić troszkę wczoraj - dodał.
Wicepremier Jarosław Gowin przyznał, że był zaskoczony wypowiedziami Grzegorza Schetyny po spotkaniu liderów. - Podczas spotkania był bardzo koncyliacyjny. To tak jakby miał dwie twarze: jedną na użytek wewnętrzny, drugą na użytek publiczny - stwierdził.
- Ogłada nie oznacza, że nie można być stanowczym - stwierdził Andrzej Halicki z PO. - Znam Grzegorza od lat, nie uważam go za człowieka niegrzecznego, uważam go za człowieka stanowczego.
- Grzegorz Schetyna ma jedną twarz, tak jak każdy z nas - zapewnił Andrzej Halicki z PO
