Wypadek autobusu na Podkarpaciu. Wysłano 3 śmigłowe LPR
Najprawdopodobniej podczas wymijania z pojazdem ciężarowym kierowca autokaru, którym podróżowało około 40 osób, stracił panowanie nad kierownicą. Na zakręcie autobus wypadł do przydrożnego rowu i przewrócił się na bok.
Co musisz wiedzieć?
- W miejscowości Makowa na Podkarpaciu autokar wypadł do rowu.
- Autokarem podróżowało około 40 osób.
- Do wypadku najprawdopodobniej doszło podczas wymijania się autokaru z ciężarówką.
Po godzinie 10 służby ratunkowe i policja z Przemyśla odebrały zgłoszenie do wypadku z udziałem autokaru w miejscowości Makowa na Podkarpaciu. Na miejsce natychmiast skierowano aż 11 zastępów straży pożarnej, karetki pogotowia i policyjne radiowozy.
Autokar pełen ludzi wjechał do rowu
Ze wstępnych ustaleń wynika, że turystyczny autokar jadący w kierunku Arłamowa na zakręcie wypadł z drogi do rowu i przewrócił się na bok. Podróżni o własnych siłach opuścili autokar.
- Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej podczas wymijania pojazdu ciężarowego - informuje w rozmowie z Wirtualną Polską aspirant Joanna Golisz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Kierowca autokaru próbował się ratować przed zderzeniem z tirem, w efekcie zjechał z trasy. - Autokarem podróżowało około 40 osób - dodaje asp. Golisz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Smutny dzień". Gorzkie słowa wicemarszałka Senatu
Jak podał serwis Remiza.pl, na miejsce skierowane zostały 3 śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. "Maszyny wystartowały z baz w Krakowie, Kielcach i Sanoku w odpowiedzi na poważny wypadek autokaru, który został zakwalifikowany jako zdarzenie masowe" - czytamy.
Ostatecznie zapadła jednak decyzja o odwołaniu śmigłowców. Jak podaje policja podkarpacka, dwóm osobom została udzielana pomoc, ale nikt nie wymagał hospitalizacji. Sytuacja, jak dodają strażacy, jest już stabilna. Pasażerowie rozbitego autokaru zostali ulokowani w hotelu do czasu, aż podstawiony zostanie pojazd zastępczy.
Czytaj także:
Źródło: Remiza, WP Wiadomości