PolskaGroził, że zabije syna, a winę zwalił na drugie dziecko

Groził, że zabije syna, a winę zwalił na drugie dziecko

62-latek trzymając w ręku nóż kuchenny groził swojemu 23-letniemu synowi, że go okaleczy i zabije. Na widok policji ojciec bronił się i próbował zrzucić winę na dzieci. Plan się nie powiódł, ponieważ świadkiem całego zajścia był drugi, 21-letni syn. 62-letni Andrzej B. został zatrzymany, odpowie za kierowanie gróźb karalnych.

07.09.2009 16:37

Warszawscy policjanci wezwani na miejsce w mieszkaniu zastali trzech mężczyzn: ojca i dwóch jego synów. Z relacji braci wynikało, że 62-letni ojciec będąc pod wpływem alkoholu zaczął grozić jednemu z synów. Wykrzykiwał, że go zabije, po czym chwycił nóż kuchenny i wymachując nim przed oczyma 23-letniego syna groził, że go okaleczy.

Świadkiem całego zajścia był 21-letni brat pokrzywdzonego. Policjanci opanowali sytuację, a pijanego Andrzeja B. zatrzymali. Mężczyzna próbował zrzucić całą winę na synów jednak policjanci nie dali wiary jego wybujałym opowieściom. Po zbadaniu stanu jego trzeźwości okazało się, że miał ponad promil alkoholu we krwi.

Pokrzywdzony syn złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. 62-latek, kiedy wytrzeźwieje usłyszy zarzut kierowania gróźb karalnych, za co grozi do 2 lat więzienia.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)