Trwa ładowanie...
d3eqck5
14-10-2005 08:40

Gronkiewicz-Waltz: będę chodzić do hospicjów

Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) pytana, czy ponownie
zorganizowałaby konferencję prasową w stołecznym hospicjum
onkologicznym, odpowiedziała, że "być może" zaprosiłaby dyrektora
tej placówki do swojego biura poselskiego, natomiast jako posłanka
będzie chodzić w różne trudne miejsca.

d3eqck5
d3eqck5

Szef sztabu kandydata PiS na prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Zbigniew Ziobro, domagał się w czwartek, aby Donald Tusk przeprosił kandydata PiS za zachowanie Hanny Gronkiewicz-Waltz, która w jednym ze stołecznych hospicjów zorganizowała konferencję na temat pomocy finansowej udzielanej przez miasto tego typu placówkom. Tusk odmówił.

Gronkiewicz-Waltz podkreśliła w piątek, że to L.Kaczyński powinien przeprosić ludzi chorych, którzy na czas nie otrzymali pieniędzy.

Ja o tej sprawie wiedziałam od czerwca, ale nie użyłam tego w swojej kampanii. Poszłam do hospicjum w kilka dni po ogłoszeniu wyników wyborów. Poszłabym tam jeszcze raz, i będę chodzić w różne trudne miejsca - zaznaczyła Gronkiewicz-Waltz. Jak dodała, jako posłanka ma taki obowiązek.

Zdaniem Gronkiewicz-Waltz, Lech Kaczyński nie rozumie i nie czuje problemu osób chorych i pokrzywdzonych. Jako prezydent Warszawy ani razu nie spotkał się z Radą Opiekuńczą dla Bezdomnych, która działa przy prezydencie miasta stołecznego - argumentowała.

d3eqck5

W piątek w Radiu Zet Ziobro powiedział, że PiS oczekuje od PO wycofania Gronkiewicz-Waltz z zespołu ustalającego program rządu. My nie widzimy możliwości, aby pani Gronkiewicz-Waltz była członkiem zespołów, które ustalają i negocjują program przyszłego rządu. Nie widzimy możliwości występowania w publicznych gremiach z udziałem pani Hanny Gronkiewicz-Waltz - podkreślił. Dodał, że chodzi "konkretnie" o Gronkiewicz-Waltz, a PiS jest gotowe rozmawiać o rządzie z Platformą.

To mi przypomina okres Okrągłego Stołu, kiedy władze komunistyczne mówiły, że będziemy rozmawiać i negocjować, ale bez Kuronia, Michnika i innych osób - powiedziała Gronkiewicz-Waltz w radiowej Trójce.

Wyraziła także obawę, że poprzez pokazywanie: tych lubię, a tych nie lubię Prawo i Sprawiedliwość ma plan rozbicia klubu Platformy Obywatelskiej. Jak zacznie się mówienie, kto nam pasuje, a kto nie, to w każdej partii będą ci wybrani - zaznaczyła Gronkiewicz- Waltz.

Jednocześnie Hanna Gronkiewicz-Waltz uznała, że decyzja o usunięciu Jacka Kurskiego z szeregów Prawa i Sprawiedliwości była słuszna. Liderka warszawskiej Platformy Obywatelskiej dodała, że Kurski niejednokrotnie był autorem kontrowersyjnych wypowiedzi, jednak oszczerstwa pod adresem rodziny Donalda Tuska to przekroczenie wszelkich granic.

Według niej, nawet jeśli powstanie koalicja PO-PiS, Prawo i Sprawiedliwość w sytuacji trudnych ustaw będzie chciało kupować głosy innych klubów, np. Samoobrony. PiS potrzebuje PO jako drugiego w kolejności największego klubu w Sejmie, ale nie wiem, czy nie będzie zwracał się i uśmiechał do Samoobrony czy LPR. PO nie może być kwiatkiem do kożucha - podkreśliła Gronkiewicz- Waltz.

d3eqck5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eqck5
Więcej tematów