Greenpeace zablokował polski statek
Działacze organizacji Greenpeace zablokowali rozładunek węgla z polskiego statku w Amsterdamie -
poinformował doradca dyrektora naczelnego Polskiej
Żeglugi Morskiej Krzysztof Gogol.
01.02.2007 17:00
Statek PŻM m/s "Maciej Rataj", pływający pod banderą maltańską, był rozładowywany na jednym z terminali w porcie w Amsterdamie, gdy odbyła się tam akcja Greenpeace. Był to zbieg okoliczności. Akcja sama w sobie absolutnie nie była skierowana przeciwko statkowi "Maciej Rataj" czy też Polskiej Żegludze Morskiej. Jej celem było zwrócenie uwagi rządu holenderskiego na szkodliwość węgla jako paliwa energetycznego zwiększającego efekt cieplarniany - powiedział Gogol.
Jak wyjaśnił, wiąże się to z faktem tworzenia w Holandii nowej koalicji rządowej i zapowiadanego przez nią ogłoszenia priorytetów w kwestii ochrony środowiska. Greenpeace chce, aby nowy rząd ograniczył do 2020 roku emisję gazów cieplarnianych o 30 proc. i przeznaczył znaczne środki na stworzenie odnawialnych źródeł energii.
PŻM oczekuje od swojego holenderskiego agenta na pełny raport w powyższej sprawie.
Gogol podkreślił także, że akcja nie miała nic wspólnego z pretensjami Greenpeace do polskiego rządu. Potwierdzono to także w polskim biurze organizacji w Warszawie.
Greenpeace skrytykowało we wtorek stanowisko Polski wobec zamiarów Unii Europejskiej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Chodzi o unijny plan zmniejszania po roku 2012 emisji dwutlenku węgla, powodującej efekt cieplarniany. Z przesłanego do Brukseli stanowiska Polski, wynika, że Warszawa chce znacząco zmniejszyć zobowiązania Unii, a także doprowadzić do opóźnienia ich przyjęcia, uzasadniając to zbyt dużymi kosztami dla europejskiego przemysłu.