Za ratyfikacją konstytucji UE opowiedzieli się zarówno rządzący konserwatyści, jak i będący w opozycji socjaliści.
Początkowo grecki parlament miał głosować w sprawie konstytucji w ostatni piątek, jednak deputowani zdecydowali, że potrzebują więcej czasu na debatę.
By podpisana 29 października 2004 roku w Rzymie konstytucja europejska weszła w życie, powinna być ratyfikowana przez wszystkie 25 krajów - członków UE.
Głosowanie w sprawie traktatu zapowiedział na początek maja parlament Słowacji, natomiast referendum w tej sprawie przeprowadzi 29 maja Francja i 1 czerwca Holandia.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski sugerował, że referendum w Polsce powinno się odbyć 25 września razem z pierwszą turą wyborów prezydenckich oraz ewentualnie także z wyborami parlamentarnymi.
Jednak w związku z tym, że nie ma pewności, czy Francuzi zaakceptują traktat, nie jest też pewne, czy i kiedy dojdzie w Polsce do ratyfikacji konstytucji.
Gdyby Francuzi odrzucili konstytucję, spowodowałoby to komplikacje. Sądzę, że również postawiłoby pod znakiem zapytania referendum w Polsce - oświadczył ostatnio w wywiadzie dla radia Deutsche Welle prezydent Kwaśniewski.
Dotychczas traktat ratyfikowała w referendum Hiszpania (20 lutego 2005 roku), a poprzez głosowanie w parlamencie - Litwa (11 listopada 2004), Węgry (20 grudnia 2004), Słowenia (1 lutego 2005) i Włochy (6 kwietnia 2005).
