Graś: "Sierpień 80" za mały na organizowanie strajku
Zdaniem Pawła Grasia (PO) "Sierpień 80" jest zbyt małym związkiem zawodowym, by miał szanse na zmobilizowanie innych central związkowych do strajku generalnego.
14.11.2008 | aktual.: 14.11.2008 10:40
Związkowcy "Sierpnia 80" zakończyli okupację biura poselskiego premiera Donalda Tuska w Warszawie po tym, jak zapadała decyzja o przeniesieniu biura. Szef "Sierpnia 80" Bogusław Ziętek wezwał inne centrale związkowe do zorganizowania strajku generalnego 8 grudnia.
Poseł PO Paweł Graś, który w środę, pierwszego dnia okupacji biura Tuska przez związkowców, podjął się rozmów z działaczami, ocenił, że "Sierpień 80" jest zbyt małym związkiem, by miał szanse na zorganizowanie strajku generalnego. Zwrócił uwagę, że związek ten nie ma reprezentacji w Komisji Trójstronnej.
Graś podkreślił, że nie spodziewa się, by inne związki zawodowe "ruszyły do strajku na wezwanie "Sierpnia 80". - Widać, że krzykliwy sposób przypominania o sobie nie pada na podatny grunt - dodał.
Poseł spodziewa się, że pracownicy warszawskiego biura poselskiego premiera, czasowo przeniesieni, będą mogli wrócić do pracy na miejscu.