Gosiewski: jeśli Sejm się nie rozwiąże, będziemy rozmawiać z Samoobroną
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powtórzył, że jeśli Sejm nie przyjmie wniosku o
samorozwiązanie, PiS będzie otwarte na prowadzenie rozmów z
Samoobroną, LPR i PSL. Zaprzeczył informacji, że podczas
piątkowego posiedzenia komitetu politycznego PiS zapadła decyzja o
zawarciu koalicji z Samoobroną.
03.04.2006 | aktual.: 03.04.2006 13:11
Według poniedziałkowej "Gazety Wyborczej" najwyższe władze PiS zdecydowały, że jeśli w tym tygodniu Sejm nie przegłosuje wniosku o samorozwiązanie Sejmu, trzeba będzie zawrzeć koalicję m.in. z Samoobroną. Do koalicji mają też wejść LPR lub PSL - napisała "GW".
Żadna decyzja w piątek nie zapadła, ale wszyscy mamy świadomość, że rząd mniejszościowy nie może trwać cztery lata - powiedział Gosiewski dziennikarzom w Sejmie.
Pytany o warunki wejścia do koalicji, jakie w piątek przedstawił Szef Samoobrony Andrzej Lepper, Gosiewski zaznaczył, że to największe ugrupowanie w Sejmie (PiS) stawia warunki koalicji.
Nie jest tak, że te warunki formułują partnerzy mniejszościowi, oni mogą się odnieść do warunków zaproponowanych przez największe ugrupowanie - podkreślił.
Przedstawione w piątek przez Samoobronę propozycje programowe to m.in.: zmiana ustawy o NBP, obniżenie podatku CIT do 10%, zmiany w kodeksie pracy, niższy ZUS, minimum socjalne, podatek obrotowy, coroczna waloryzacja rent i emerytur, paliwo rolnicze i biopaliwa. Lepper oświadczył też w piątek, że albo będzie wicepremierem, albo nie będzie koalicji rządowej z PiS.
Gosiewski podkreślił, że jeśli wniosek o samorozwiązanie Sejmu nie przejdzie to, PiS będzie "otwarte na prowadzenie rozmów z wszystkimi trzema mniejszymi ugrupowaniami (Samoobrona, LPR, PSL), przy założeniu, że dwa z nich wystarczą do zbudowania większości. Według niego, zasadnicze rozmowy dotyczące koalicji będą prowadzone dopiero po głosowaniu wniosku o samorozwiązanie.
Wniosek PiS o samorozwiązanie Sejmu ma być głosowany w tym tygodniu, prawdopodobnie w piątek. Do jego przyjęcia potrzebne jest poparcie 2/3 ustawowej liczby posłów (co najmniej 307 głosów).