Gorbaczow nie chce skakać
Były radziecki prezydent Michaił Gorbaczow
odmówił byłemu prezydentowi USA George`owi Bushowi
wspólnego skoku ze spadochronem, mimo że Bush namawiał.
23.05.2005 | aktual.: 23.05.2005 20:19
Bush-senior, 41. prezydent Stanów Zjednoczonych i ojciec obecnego gospodarza Białego Domu George'a W. Busha, przebywa w Moskwie z prywatną wizytą na zaproszenie kilku wielkich struktur biznesowych, m.in. koncernu DaimlerChrysler.
Zaprosiłem go dziś oficjalnie, by przyłączył się do mnie, gdy znów będę skakał - powiedział Bush-senior o Gorbaczowie podczas spotkania ze studentami moskiewskich uczelni. Gorbaczow miał na to odpowiedzieć "nie, nie, nie".
Były amerykański prezydent wyjaśnił, że Gorbaczow asystował mu, oczywiście z ziemi, gdy Bush w Teksasie czcił w ubiegłym roku swoje 80. urodziny skokiem ze spadochronem.
Był tam, gdy dotknąłem ziemi, z bukietem kwiatów i butelką wódki - opowiedział słuchaczom Bush, który obiecał, że wykona kolejny skok spadochronowy w roku 2009, na swe 85-lecie.