ŚwiatGłosił radykalne poglądy na Facebooku - był zamachowcem?

Głosił radykalne poglądy na Facebooku - był zamachowcem?

Domniemany zamachowiec, 28-letni mężczyzna, który prawdopodobnie wysadził się w powietrze w sobotę w centrum Sztokholmu, na swoim profilu na Facebooku wyrażał radykalne poglądy religijne - informują szwedzkie media.

Głosił radykalne poglądy na Facebooku - był zamachowcem?
Źródło zdjęć: © AFP | Jonathan Nackstrand

12.12.2010 | aktual.: 13.12.2010 08:42

Mężczyzna na Facebooku sprzeciwiał się wojnie w Iraku oraz wzywał do bojkotu Danii jako kraju, który nie szanuje uczuć religijnych wyznawców islamu. W internecie publikował modlitwy, często odtwarzał filmy z islamskimi przesłaniami - podaje szwedzka popołudniówka "Aftonbladet".

Gazeta "Expressen" w wydaniu internetowym przytacza fragment wpisu mężczyzny z końca listopada. Pisze on, że Bogu poświęca wszystkie czyny i prosi, by Bóg uchronił go przed fałszem.

Podejrzany o przeprowadzenie zamachu na swoim profilu na Facebooku umieścił również zdjęcia, najprawdopodobniej z Jordanii.

Żonaty kawaler

Domniemany zamachowiec w niedzielę skończyłby 29 lat. Do Szwecji przyjechał z Iraku na początku lat 90., gdzie ukończył szkołę średnią. Jego znajomi z tego okresu twierdzą w rozmowie z "Aftonbladet", że miał dobre oceny, lubił grać w koszykówkę oraz pić piwo i miał powodzenie u dziewczyn. Na studia wyjechał do Wielkiej Brytanii. Tam ożenił się i ma dwie córki. Ostatnio jednak wrócił do Szwecji i zarejestrował się jako nieżonaty. Według mediów miał szukać drugiej żony, aby razem z nią przenieść się do krajów arabskich.

Mężczyzna najprawdopodobniej sam wysadził się w powietrze w sobotę na ruchliwej, pełnej sklepów ulicy w centrum Sztokholmu. Wcześniej doszło do wybuchu samochodu. Wkrótce po tej eksplozji nastąpił drugi wybuch na tej samej ulicy. Ranne zostały dwie osoby.

"Wasze dzieci będą umierać tak, jak nasze"

Szwedzka agencja TT informowała, że na 10 minut przed wybuchami redakcja otrzymała e-mail z ostrzeżeniem. Nagranie po szwedzku i arabsku, załączone do e-maila, wzywa do dżihadu w Szwecji. Głos w załączniku dźwiękowym przysłanym do redakcji TT zwraca się do Szwedów i zarzuca im, że nie zareagowali oni na karykatury proroka Mahometa, których autorem był artysta i karykaturzysta Lars Vilks. Autor nagrania wspomina również o obecności szwedzkich żołnierzy w Afganistanie. E-mail ten został również wysłany do służb wywiadowczych Szwecji.

- Teraz wasze dzieci, wasze córki i wasze siostry będą umierać jak nasi bracia, nasze siostry i nasze dzieci - ostrzeżono w nagraniu.

Szwedzki premier Fredrik Reinfeldt zaapelował w niedzielę o zachowanie spokoju, a szwedzkie służby specjalne SAPO oficjalnie rozpoczęły śledztwo w związku z przestępstwem o charakterze terrorystycznym. Policja w Joenkoeping w związku z groźbami kierowanymi pod adresem rodziny samobójcy w internecie objęła ją ochroną.

Dotychczas szwedzka policja nie potwierdziła, czy domniemany samobójca jest tą samą osobą, której profil opisują w niedzielę media.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)