Gigantyczne korki na granicy z Niemcami. Jest apel do kierowców
W piątkowe popołudnie zakorkowały się drogi przy granicy z Niemcami. W Słubicach kolejka aut ciągnęła się aż przez 15 kilometrów. Na A4 w Jędrzychowicach korek miał tylko 4 kilometry. Tymczasowe kontrole graniczne powodują utrudnienia dla kierowców. Służby zwracają się do kierowców ze specjalnym apelem.
Tymczasowe kontrole na granicy polsko-niemieckiej w Jędrzychowicach. Choć nie wszystkie auta są sprawdzane, ale ruch w tych punktach traci płynność
Co musisz wiedzieć?
- Tymczasowe kontrole graniczne wróciły na granicach z Niemcami i Litwą, co powoduje duże zatory.
- Kolejki na granicach: na polsko-niemieckich przejściach granicznych w województwie lubuskimi na Dolnym Śląsku kolejki aut liczą wiele kilometrów.
- Apel do kierowców: Wojewoda dolnośląska Anna Żabska prosi o przygotowanie przed punktami kontrolnymi dokumentów i opuszczenie szyb w samochodach.
Dlaczego tworzą się korki na granicy?
Na granicy z Niemcami kierowcy muszą zmierzyć się z ogromnymi korkami. Od 7 lipca wprowadzone zostały tymczasowe kontrole graniczne. To główne przyczyny utrudnień. Jak informuje RMF24, kontrole nie obejmują każdego pojazdu, ale ich wpływ na płynność ruchu jest znaczący.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
Starosta zgorzelecki Artur Bieliński wyraził swoje obawy dotyczące sytuacji: - Strefa Schengen, według mnie, dostanie zawału. Czy przeżyje? Nie wiem. Weekendy będą dla nas trudne. Wakacje mogą być dla nas trudnym okresem - powiedział w rozmowie z rozgłośnią.
Jakie są zalecenia dla podróżnych?
Wojewoda dolnośląska Anna Żabska apeluje do podróżnych o przygotowanie dokumentów i opuszczenie szyb w samochodach, co ma ułatwić funkcjonariuszom szybszą kontrolę. Dodatkowo podróżujący są zachęcani do korzystania z aplikacji regionalnego systemu ostrzegania, która dostarcza aktualne informacje o sytuacji na granicach.
Czytaj już: Skandaliczne słowa Brauna. Episkopat reaguje
Minister MSWiA Tomasz Siemoniak przypomina, że tylko straż graniczna, wspierana przez Wojsko Polskie, ma prawo do kontroli granic. Celem tych działań jest ograniczenie nielegalnej migracji. Do tej pory, od 7 do 11 lipca, skontrolowano 25 tys. osób.
Przeczytaj również: Cyberatak na Herbapol Lublin i blisko milion dolarów okupu. "Prowadzimy postępowanie"
Źródło: RMF24
