Gigantyczna kolejka na plaży w Sopocie. "Wow, nigdy w życiu..."

W weekend w Sopocie termometry wskazywały nawet 20 stopni. Tłumy spacerowiczów pojawiły się nie tylko na plaży czy molo, ale także w lokalach gastronomicznych. Wyjątkowe tłumy przyciągnął nadmorski bar Przystań, do którego ustawiła się gigantyczna kolejka. Jak podaje "Fakt", widok ten zaskoczył wielu turystów i mieszkańców.

W mediach społecznościowych, na profilu Dzień dobry Sopot pojawiło się nagranie przedstawiające kolejkę.

"Wolałabym zjeść suchą bułkę z biedry niż stać w takiej kolejce" – komentują. Inni dodają: "Wow, nigdy w życiu...", "Chyba coś za darmo dają" - czytamy pod postem.

"Oni po prostu chcieli się załapać na ten filmik i być w internetach", "zauważyłam, że Polacy kochają stać w kolejkach bić się o różne rzeczy na promocji itp. i na otwarcie różnych sklepów jest to samo" - piszą inni.

Wśród komentujących pojawiły się też nawiązania do czasów PRL, kiedy to kolejki były codziennością. "Komuna zakodowała kolejki nawet na kilka pokoleń" – napisał jeden z internautów.

Mimo to niektórzy przyznają, że jedzenie w barze Przystań jest świeże i smaczne, dlatego polecają je nawet, jeśli obarczone jest to długim czasem oczekiwania na stolik.

Sopot jest miastem, które niezmiernie cieszy się ogromną popularnością wśród turystów. Jak podaje magistrat, symbol miasta – sopockie molo – odwiedziło w letnim sezonie w 2024 roku ponad 725 tys. osób, czyli o ponad 4 tys. więcej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego.

Poprzedni prezydent Sopotu Jacek Karnowski latami starał się złagodzić imprezowy charakter miasta, które było w ten sposób postrzegane przez długi czas.

Źródło: Facebook, WP Wiadomości