PolskaGiertych: kpina z państwa prawa

Giertych: kpina z państwa prawa

Żyjemy w państwie prawa? Nie, nikt już panu,
panie premierze nie uwierzy. Zrobiliście kpinę z państwa prawa,
zrobiliście kpinę z konstytucji - powiedział szef klubu
LPR Roman Giertych. Złożył też wniosek o odrzucenie informacji
premiera Leszka Millera oraz ministrów Grzegorza Kurczuka i
Krzysztofa Janika w sprawie afery starachowickiej.

Zdaniem polityka, "afera Rywina to nic w porównaniu z tym, co się obecnie dzieje". Jak podkreślił, obecnie mamy do czynienia z przekazywaniem bandytom informacji o działaniach policji przez posłów. "W Polsce działa mafia" - uważa Giertych.

"Z praktyki adwokackiej wiem, że w mafiach istnieje zwyczaj, że jak wpada jeden jej członek, to zazwyczaj bierze na siebie odpowiedzialność za wszystkie czyny. Dzisiaj odpowiedzialność bierze poseł Jagiełło i na tym pewnie trop się urwie. A gdzie jest ojciec chrzestny pana posła Jagiełły?" - zapytał Giertych.

Polityk uważa, że "przyczyną obecnej choroby naszego państwa jest brak rozliczenia przeszłości. Zwyczaje poprzedniej epoki, a zwłaszcza powiązania z tamtego okresu, stanowią dziś przyczynę afer. Niektórzy funkcjonariusze PRL przeszli do polityki, niektórzy do przestępczości, znajomość jednak pozostała i dzisiaj te dwa światy w związku z rządami SLD się mieszają" - dodał.

Giertych przypomniał, że właśnie dlatego LPR złożyła do laski marszałkowskiej projekt ustawy o dekomunizacji życia publicznego. Podkreślił, że Polska potrzebuje nie tylko tego, żeby SLD oddało władzę, ale także tego, żeby nigdy jej nie odzyskało.

Źródło artykułu:PAP
sldroman giertychjagiełło
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)