Gibała: jako prezydent wydam 200 mln zł na zieleń w mieście
Łukasz Gibała postanowił, że jeśli zostanie prezydentem Krakowa, to zadba o zieleń w mieście. W ciągu czteroletniej kadencji przeznaczy 200 mln zł na tworzenie nowych terenów zielonych i parków.
Ostatnimi czasy o pośle Gibale było głośno w kontekście Zakrzówka - tam wspierał walkę aktywistów o niezabudowywanie terenów. Okazuje się, że to nie jedyny jego akt ochrony zieleni. Jednym z jego postulatów jako niezależnego kandydata na prezydenta Krakowa jest właśnie tworzenie przestrzeni zielonych.
- Deklaruję, że jeśli wygram wybory na prezydenta, to będę prowadził politykę dokładnie odwrotną niż obecna władza. Będę wykupywał tereny i tworzył parki miejskie, a nie pozwalał na zabudowywanie kolejnych terenów zielonych - mówił na konferencji prasowej poseł Łukasz Gibała.
Gibała ubolewa nad tym, że przestrzenie zielone w Krakowie zajmują niespełna 14 proc. i obiecuje, że jeśli zostanie prezydentem Krakowa, to na ich rozwój wyda w ciągu kadencji 200 mln zł. Skąd je weźmie?
- We wrześniu przedstawię zbilansowany plan wszystkich proponowanych przeze mnie inwestycji. Uważam, że trzeba przede wszystkim stawiać na transport zbiorowy, buspasy, ścieżki rowerowe - wyjaśniał poseł.
Według Gibały za dużo pieniędzy miasto przeznacza na inwestycje drogowe, które nie są aż tak pilne. Ważniejszy jest wykup miejsc zagrożonych budowami i przeznaczenie ich na parki i przestrzenie zielone.