Gdzie jest Ziobro? Posłowie PiS zmieszani. "Nie jestem jego mamą"

- Nie ujawnia się strategii ministra Ziobry - mówił poseł PiS Michał Wójcik. - Dzisiaj mamy do czynienia z przestępczym działaniem. Jest ciężko chory, w tej chwili przychodzi rehabilitację, miał operację ratującą życie i dzisiaj ten obóz władzy chce za wszelką cenę go wsadzić do więzienia i mieć to zdjęcie zakutego Zbigniewa Ziobro za kratkami. To jest marzenie Donalda Tuska i tego całego obozu władzy. Ale sprawiedliwość kiedyś zwycięży - dodał.

Rzecznik Nowej Lewicy Łukasz Michnik przyznał, że nie widział Ziobry w Sejmie, ale nie spodziewa się go zobaczyć.

- Uważam, że na tych Węgrzech zostanie, choć może zdecyduje się na krok dalej, bo jak dzisiaj patrzymy na najbliższe środowisko Zbigniewa Ziobry, to jest pan Szmydt, który jest na Białorusi Łukaszenki, sojusznika Putina. Widzimy pana Romanowskiego, który jest u Orbana, na Węgrzech, też sojusznika Putina, więc może pan Ziobro, jako herszt tej bandy, już pójdzie bezpośrednio na Kreml i zwróci się do Władimira Putina o przyznanie mu azylu? Moim zdaniem nie wróci do Polski - mówił.

Członek komisji śledczej ds. Pegasusa Witold Zembaczyński z KO zaznaczył, że komisja nie dostała informacji o miejscu pobytu Ziobry. - Nikt w Polsce tych informacji rzetelnych nie ma. Do momentu głosowania, w którym nastąpi zgoda Sejmu po pierwsze na postawienie zarzutów, po drugie na ewentualny areszt, Zbigniew Ziobro jest objęty immunitetem. Po wyrażeniu tej zgody oczywiście prokuratura może dokonać zatrzymania Zbigniewa Ziobry, ale to sąd zdecyduje, czy Zbigniew Ziobro będzie w areszcie tymczasowym, czy areszt tymczasowy będzie zaliczony na poczet kary, czy zostanie zwolniony. Więc to decyzja sądu będzie determinować wolność bądź pozbawienie wolności Zbigniewa Ziobry - mówił.