"Gang dyrektorek". Akcja policji w 10 województwach

Policja z Łodzi i innych miast zatrzymała 13 osób podejrzanych o wyłudzanie dotacji na działalność edukacyjną. Przestępstwa miały miejsce w latach 2016-2023, a ich skala sięga niemal 39,5 mln złotych.

Zatrzymano 13 podejrzanych osóbZatrzymano 13 podejrzanych osób
Źródło zdjęć: © lodzka.policja.gov
Katarzyna Bogdańska

Co musisz wiedzieć?

  • Zatrzymano 13 osób podejrzanych o wyłudzanie wielomilionowych dotacji.
  • Operacja objęła 10 województw Polski.
  • Działania podjęto 28 października 2025 roku pod nadzorem prokuratury.

Jak informuje łódzka policja, 28 października pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Łodzi przeprowadzono zsynchronizowane działania na terenie aż 10 województw – łódzkiego, małopolskiego, wielkopolskiego, dolnośląskiego, mazowieckiego, lubuskiego, zachodniopomorskiego, śląskiego, pomorskiego i podlaskiego.

Zatrzymane kobiety, w wieku od 30 do 70 lat, miały działać w ramach grupy przestępczej w latach 2016-2023. Osoby te pełniły funkcje dyrektorów placówek edukacyjnych. Miały fałszować dokumenty dotyczące uczniów i frekwencji.

"Wyprowadziła prawy sierpowy". Szarpanina nowej burmistrz i radnego

Jak wyglądały działania policji?

W wyniku przeszukań zabezpieczono dokumentację szkolną oraz sprzęt komputerowy, co stanowi istotny materiał dowodowy w sprawie. Jak podkreśla nadkomisarz Aneta Sobieraj, sprawa jest rozwojowa.

Celem przestępców było uzyskanie korzyści majątkowych poprzez fałszowanie danych koniecznych do otrzymywania dotacji. Pieniądze miały być zdobywane na podstawie nieprawdziwych zgłoszeń o liczbie uczniów i ich obecności na zajęciach. Grupa mogła uzyskać nienależne dotacje o wartości co najmniej 39,5 mln złotych.

Co grozi podejrzanym dyrektorom?

Zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty udziału w grupie przestępczej oraz oszustwa na szkodę jednostek samorządowych. Może im grozić nawet do 15 lat więzienia. Organy ścigania analizują obecnie dokumenty, by dokładnie ustalić skalę oszustwa i potencjalnych kolejnych podejrzanych.

Śledztwo wykazało, że część zatrzymanych mogła przyjmować premie w zamian za udział w procederze. Do czasu zakończenia postępowania zatrzymani pozostaną pod dozorem policyjnym z zakazem opuszczania kraju.

Źródło: lodzka.policja.gov.pl

Wybrane dla Ciebie
Zełenski szczerze o Pokrowsku: Rosjanie mają tam 170 tys. ludzi
Zełenski szczerze o Pokrowsku: Rosjanie mają tam 170 tys. ludzi
Niepokój wśród pracowników LOT. Chodzi o hotel w Kairze
Niepokój wśród pracowników LOT. Chodzi o hotel w Kairze
Alert RCB. Woda zdatna do picia tylko po przegotowaniu
Alert RCB. Woda zdatna do picia tylko po przegotowaniu
Wody Polskie pod lupą. Prezes składa zawiadomienie do prokuratury
Wody Polskie pod lupą. Prezes składa zawiadomienie do prokuratury
Planowali atak w Halloween. FBI zatrzymało ich w ostatniej chwili
Planowali atak w Halloween. FBI zatrzymało ich w ostatniej chwili
Kreml odmawia komentarza. Spotkanie Trump-Putin odwołane z powodu noty?
Kreml odmawia komentarza. Spotkanie Trump-Putin odwołane z powodu noty?
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Polska poderwała myśliwce
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Polska poderwała myśliwce
NIK o likwidacji "kopciuchów". Istotne niedociągnięcia w 5 regionach
NIK o likwidacji "kopciuchów". Istotne niedociągnięcia w 5 regionach
Wreszcie przejrzał na oczy? "Trump już powoli kładzie krzyżyk"
Wreszcie przejrzał na oczy? "Trump już powoli kładzie krzyżyk"
Pogoda szybko się zmieni. Jest najnowsza prognoza
Pogoda szybko się zmieni. Jest najnowsza prognoza
Koszty wyjazdu Hołowni do USA. Same bilety 123 tys. złotych
Koszty wyjazdu Hołowni do USA. Same bilety 123 tys. złotych
Prokuratura zabiera głos ws. zwłok 18-latka. Wiadomo, co po sekcji
Prokuratura zabiera głos ws. zwłok 18-latka. Wiadomo, co po sekcji