Fundacja Jana Pietrzaka "Towarzystwo Patriotyczne" dostała pół miliona złotych dotacji
• Fundacja Jana Pietrzaka "Towarzystwo Patriotyczne" korzysta z dotacji instytucji dysponujących publicznymi pieniędzmi - informuje oko.press
• W tym roku 100 tys. zł dofinansowania przekazało Narodowe Centrum Kultury
• 400 tys. zł przekazała też Fundacja PZU
Serwis oko.press informuje, że Fundacja Jana Pietrzaka „Towarzystwo Patriotyczne” otrzymała w tym roku pół miliona złotych dotacji z Narodowego Centrum Kultury i PZU. Przypomina też, że jeszcze niedawno sam artysta bardzo krytycznie wypowiadał się o finansowaniu rozmaitych imprez i koncertów przez podmioty dysponujące publicznymi pieniędzmi.
- Ja bardzo popieram swobodę dla artystów. Tylko za swoje pieniądze. A za moje nie! Bo ja całe życie jestem artystą. Od 55 lat utrzymuję się wyłącznie z pieniędzy, które uzbieram u publiczności. W życiu żadnego funduszu nie dostałem od żadnego samorządu i budżetu. Nigdy! - mówił w marcu br. w warszawskim Klubie Ronina Pietrzak. Teraz sytuacja się zmieniła.
Jak ustalił serwis oko.press fundacja Pietrzaka otrzymała 100 tys. zł dotacji z Narodowego Centrum Kultury i 400 tys. zł z Fundacji PZU.
- Jak zobaczyłem w telewizorach, ile ludzi bierze pieniądze z różnych Fundacji, to włosy mi stanęły na głowie: jaki ja jestem cymbał, że do tej pory wszystko wydawałem ze swoich pieniędzy, których mi jednak ubywa, bo jestem coraz starszy i mniej pracuję - powiedział w rozmowie z serwisem oko.press Jan Pietrzak.
Pietrzak przyznał, że dostał 100 tys. zł od Narodowego Centrum Kultury. Jak tłumaczy fundacja wydała je na wynajem sali, w której zorganizował "Koncert Niepodległości". - Po raz pierwszy nie graliśmy w świetlicach, wynajętych salach klubowych, tylko zagraliśmy w Teatrze Narodowym. I to była bardzo godna sprawa - tłumaczył serwisowi oko.press.
Podczas imprezy w Teatrze Narodowym wystąpili m.in. Jan Pietrzak, Jerzy Zelnik, Ewa Dałkowska i Ryszard Makowski. Bilety na koncert kosztowały od 40 do 50 zł.
Artysta ujawnił też, że wcześniej Narodowe Centrum Kultury dofinansowało inną organizowaną przez jego fundację imprezę - w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej uczestnicy tańczyli poloneza w centrum Warszawy. - Wyszliśmy z Placu Zamkowego na Krakowskie Przedmieście i doszliśmy przez Plac Piłsudskiego do Ogrodu Saskiego. Piękna impreza. Bardzo kolorowa. (…) dostaliśmy lekkie dofinansowanie na to z Narodowego Centrum Kultury - opowiadał oko.press Pietrzak.
Towarzystwo Patriotyczne ma zamiar w przyszłym roku ponownie zorganizować ulicznego poloneza z okazji 3 maja. Planuje także zorganizować imprezę w rocznicę Bitwy Warszawskiej, koncerty „Mobilizacja” w rocznicę wybuchu II wojny światowej oraz - już tradycyjnie - "Koncert Niepodległości". Pietrzak przyznał, że wnioskuje do różnych instytucji o dofinansowanie tych imprez.
- Mam nadzieję, że ministerstwo kultury będzie nam pomagać, bo robimy rzeczy, których nikt inny nie robi. Właśnie różnego rodzaju imprezy i dużo mamy jakichś różnych i nowych pomysłów. Wszystko to, co robimy, ma służyć podtrzymywaniu dumnie pojętej polskości - stwierdził Pietrzak.
Na co wydano 400 tys. zł z Fundacji PZU? Pietrzak, w rozmowie z oko.press początkowo tłumaczył, że dopiero stara się o tę dotację. Gdy autor materiału Patryk Szczepaniak ujawnił, że wie, iż Fundacja już dostała te pieniądze, Pietrzak miał rzucić słuchawką.
Jak ustalił serwis suma obu dotacji, którą Towarzystwo Patriotyczne dostało z Fundacji PZU i Narodowego Centrum Kultury przewyższa całe roczne budżety tej organizacji z wcześniejszych lat (w 2014 r. miała łącznie nieco ponad 100 tys. przychodu, w 2015 r. - nieco ponad 400 tys. zł).
Oprac.: Violetta Baran