Francuska prokuratura: drugi pilot celowo obniżył lot
Mamy zapis z ostatnich 30 minut lotu - stwierdził prokurator Brice Robin, Potwierdził, że w ostatnich minutach tragicznego lotu airbusa Germanwings w kokpicie był tylko jeden pilot. Z nagrań wynika, że był to drugi pilot maszyny i że celowo obniżył lot maszyny.
W przeciwieństwie do tego, o czym wcześniej informował "Le Monde" to kapitan maszyny wyszedł z kokpitu.
- Na nagraniu słyszymy komendę wydaną przez kapitana maszyny, o przekazaniu sterów drugiemu pilotowi - zapewnił Brice Robin. - Gdy drugi pilot pozostał sam zaczął manipulować przy przełączniku wysokości.
Według prokuratora nie ma wątpliwości, że naleźy to zinterpretować jako celowe działanie.
Chwilę później na nagraniu słychać kapitana, który identyfikuje się i domaga się otwarcia drzwi kabiny. Z kokpitu nie ma jednak żadnej reakcji.
- W kabinie słychać jedynie ludzki oddech, aż do czasu uderzenia w zbocze. To oznacza, że drugi pilot cały czas żył - stwierdził prokurator.
Gdy z kabiny rozlega się dźwięk alarmu słychać łomotanie do drzwi, próby ich wyważenia.
Prokurator wyjawił, że drugi pilot miał 28 lat, nazywał się Andreas Lubitz.
- Nie mówię o samobójstwie, bo nie wiem, co się wydarzyło. Będziemy starali się jak najwięcej dowiedzieć o drugim pilocie, by zrozumieć pobudki jego działania - stwierdził prokurator Robin.