Francja: samochód wjechał w pizzerię. Zginęła dziewczynka, 12 osób jest rannych

Jedna osoba zginęła, 12 osób zostało rannych, gdy samochód wjechał w pizzerię na wschodnich przedmieściach Paryża - podają francuskie media. Kierowca powiedział po zatrzymaniu, że chciał popełnić samobójstwo - informuje telewizja RTL.

Miejsce wypadku
Źródło zdjęć: © Twitter
Katarzyna Bogdańska

Do zdarzenia doszło w centrum handlowym. Ofiara śmiertelna to 13-letnia dziewczynka.

4 osoby są w ciężkim stanie. Wśród nich jest kilkuletni brat dziewczynki - poinformowało francuskie MSW.

Do tragedii doszło w małej miejscowości Sept-Sorts odległej o ok. 55 km na wschód od Paryża, niedaleko La Ferte-sous-Jouarre, w departamencie Seine-et-Marne.

Wcześniej informowano, że dziewczynka, która poniosła śmierć miała 8 lat. Według żandarmerii brat dziewczynki odniósł ciężkie obrażenia i jego stan określany jest jako poważny.

Relacje świadków

- Połowa samochodu znalazła się w restauracji i powaliła wszystkich klientów i personel, którzy znaleźli się na jej drodze - relacjonował jeden ze świadków dziennikowi "Le Parisien".

Sprawca zrobił to celowo

Rzecznik francuskiego MSW Pierre-Henry Brandet oświadczył w telewizji BFMTV, że sprawcą okazał się 32-letni Francuz, który uderzył samochodem marki BMW w taras pizzerri Cesena. Został zatrzymany przez policję, która otoczyła całą okolicę kordonem bezpieczeństwa.

Według prokuratury w pobliskim Meaux, był to czyn rozmyślny, ale na razie nic nie wskazuje na to, że był to atak terrorystyczny. Sprawca, poprzednio nie karany, powiedział śledczym, że nosił się z zamiarem popełnienia samobójstwa. Kilka dni temu miał podjąć już taką próbę.

Radio RTL poinformowało, ze mężczyzna jest w głębokiej depresji oraz, że powiedział policjantom, iż w samochodzie ma broń.

We Francji doszło ostatnio do serii tragicznych ataków na cywilów. W ub. tygodniu mężczyzna staranował samochodem na przedmieściu Paryża Levallois-Perret grupę żołnierzy raniąc sześciu z nich. Został postrzelony i zatrzymany przez policję. W ub. roku w Nicei, w dniu święta Dnia Bastylii (14 lipca) zamachowiec wjechał w tłum zabijając 84 osoby.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wietrzne i chłodne 48 godzin. W pogodzie nawet zawieje i zamiecie
Wietrzne i chłodne 48 godzin. W pogodzie nawet zawieje i zamiecie
Lis przegryzł kabel we Włoszech. Pięć tys. ludzi bez internetu
Lis przegryzł kabel we Włoszech. Pięć tys. ludzi bez internetu
Trump już w Kuala Lumpur. Wizytę rozpoczął od tańca
Trump już w Kuala Lumpur. Wizytę rozpoczął od tańca
Sztorm Benjamin nad Portugalią. Wylewają rzeki, tworzą się osuwiska
Sztorm Benjamin nad Portugalią. Wylewają rzeki, tworzą się osuwiska
Kolejny atak na Kijów. Co najmniej 26 rannych, w tym sześcioro dzieci
Kolejny atak na Kijów. Co najmniej 26 rannych, w tym sześcioro dzieci
Donald Tusk: Ukraina jest gotowa walczyć z Rosją przez kolejne trzy lata
Donald Tusk: Ukraina jest gotowa walczyć z Rosją przez kolejne trzy lata
Nauczycielka szarpała i krzyczała na 10-latkę. Rodzice pozwali szkołę
Nauczycielka szarpała i krzyczała na 10-latkę. Rodzice pozwali szkołę
Madagaskar. Były prezydent pozbawiony obywatelstwa. Ma drugie
Madagaskar. Były prezydent pozbawiony obywatelstwa. Ma drugie
Klapa szczytu UE ws. aktywów Rosji? "Większy problem to Węgry"
Klapa szczytu UE ws. aktywów Rosji? "Większy problem to Węgry"
Trump podnosi cła na towary z Kanady. Z powodu reklamy z Reaganem
Trump podnosi cła na towary z Kanady. Z powodu reklamy z Reaganem
"Uważnie to obserwuję". Trump ws. zwrotu ciał izraelskich zakładników
"Uważnie to obserwuję". Trump ws. zwrotu ciał izraelskich zakładników
Spłonęła sortownia odpadów w Elblągu. Jedyna w mieście
Spłonęła sortownia odpadów w Elblągu. Jedyna w mieście