Francja na krawędzi. Za 12 dni rząd może czekać kataklizm
Premier Francji Francois Bayrou stoi przed głosowaniem nad wotum nieufności 8 września, które może zakończyć jego rządy. Emmanuel Macron ma teraz poważny problem. Musi poszukać drogi wyjścia z politycznego impasu.
Co musisz wiedzieć?
- Głosowanie nad wotum nieufności odbędzie się we Francji 8 września. Premier Francois Bayrou może stracić stanowisko z powodu braku poparcia.
- Opozycja, w tym skrajna lewica i prawica, jest zdeterminowana, by obalić rząd Bayrou, co stawia prezydenta Macrona w trudnej sytuacji.
- Emmanuel Macron rozważa różne scenariusze, w tym mianowanie nowego premiera lub przedterminowe wybory.
Jakie są szanse Bayrou na przetrwanie?
Premier Francois Bayrou zmaga się z ogromnym deficytem budżetowym. Ta dziura w finansach doprowadziła do zapowiedzi głosowania nad wotum nieufności, o które premier sam wystąpił. Jeśli rząd nie uzyska wotum zaufania, gabinet Bayrou upadnie. Premier przekonywał jednak, że "czasami w życiu, tylko przemyślane podjęcie ryzyka pozwala uniknąć czegoś gorszego".
Skrajna lewica i prawica, w tym Francja Niepokorna i Zjednoczenie Narodowe, są gotowe do obalenia rządu. Bayrou przetrwał już kilka takich głosowań, ale tym razem brak wsparcia ze strony socjalistów i innych partii może być decydujący. Jeden z głównych polityków LFI, Manuel Bompard oznajmił na portalach społecznościowych, że deputowani LFI "zagłosują 8 września za tym, by rząd upadł". Również szefowa skrajnej prawicy Marine Le Pen napisała na serwisie X, że RN "zagłosuje przeciwko wotum zaufania".
Do odwołania rządu potrzeba jest 287 głosów. Z liczby miejsc w parlamencie wynika, że rząd mógłby upaść, gdyby Partia Socjalistyczna dołączyła się do głosów skrajnej lewicy, Ekologów, PCF i skrajnej prawicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedził podziemną atrakcję. "Jest trochę jak w kosmosie"
Co zrobi Emmanuel Macron?
Prezydent Macron stoi przed trudnym wyborem. Może mianować nowego premiera - zgodnie z ustrojem Francji prezydent ma takie kompetencje. Może też zwrócić się ku centrolewicy, by zbudować nową koalicję. Alternatywą są przedterminowe wybory, które mogą jednak nie przynieść oczekiwanych rezultatów, biorąc pod uwagę obecny podział w parlamencie.
Jeśli rząd Bayrou upadnie, Macron będzie musiał szybko podjąć decyzję, aby uniknąć dalszego chaosu politycznego. We Francji prezydent, którego frakcja dominuje w parlamencie, decyduje kto będzie premierem oraz wskazuje cele polityczne rządu. Jednak gdy frakcja prezydencka stanowi mniejszość w parlamencie, prezydent musi wyznaczyć premiera wywodzącego się z opozycyjnej wobec siebie większości.
Francja stoi przed wyzwaniem zrównoważenia budżetu na 2026 rok, co jest kluczowe dla stabilności finansowej kraju. W obliczu politycznego impasu nie tylko przyszłość rządu, ale i samego Macrona jest niepewna.
Przeczytaj również: Wybuchowa mieszanka pogodowa. To nas czeka w najbliższych dniach
Źródło: Onet