Filmy szkoleniowe Państwa Islamskiego

Dysk zawiera materiał nakręcony w, jak to określa Sky, "politychnice dżihadu". Istnieje ona w Rakce w Syrii, gdzie eksperci-pirotechnicy Państwa Islamskiego z różnych krajów dzielą się swoją wiedzą i opracowują nowe konstrukcje. Są wśród nich domowego pomysłu systemy zdalnego sterowania samochodem dla tych państw, gdzie trudniej o zamachowców-samobójców.

Dżihadyści są nawet w stanie zbudować podgrzewanego manekina z laserowymi "oczyma" - po to, by oszukać urządzenia noktowizyjne, że w pojeździe jest kierowca. Mają też do dyspozycji liczne, pozostałe po wielu wojnach rakiety przeciwlotnicze, i potrafili dorobić do nich brakujące baterie termiczne, naprowadzające je na cel.

- Jeśli to, co pokazaliście w swoim reportażu, to prawda, to gramy w zupełnie nowej lidze - powiedział telewizji Sky były dowódca RAF, Sir Michael Graydon. - Wydaje się, że jest to kopalnia złota dla wywiadu - dodał oficer.

Autorzy reportażu podejrzewają, że przekazany im twardy dysk to tylko jedna z wielu kopii, rozesłanych po świecie przez Państwo Islamskie.