Urząd celny już w tej chwili wykorzystuje Linuksa na swoich komputerach. W najbliższym czasie na opensource'owy system mają przejść Ministerstwa Kultury, Edukacji Wyższej oraz Komunikacji. Szybko rośnie też kubańska społeczność opensource'owa. W tej chwili liczy ona ok. 3000 użytkowników, którzy mają ciągłe kłopoty z przestarzałym sprzętem i wolnymi łączami.
Kuba to kolejny kraj po Wenezueli, Brazylii, Norwegii czy Chinach, który zamierza przestawić swoją administrację na open source.