Fidel Castro modli się za Papieża
Kubański komunistyczny przywódca Fidel Castro przybył w
poniedziałek do katedry w Hawanie, aby wziąć udział we mszy w
intencji Jana Pawła II.
05.04.2005 | aktual.: 06.04.2005 08:49
Poza liderem Kuby w poniedziałkowym nabożeństwie uczestniczyli m.in. minister spraw zagranicznych Felipe Perez Roque i przewodniczący kubańskiego parlamentu Ricardo Alarcon de Quesada. Mszę celebrował arcybiskup Hawany, kardynał Jaime Ortega
"Odpoczywaj w pokoju, niestrudzony bojowniku o przyjaźń pomiędzy narodami, wrogu wojny i przyjacielu ubogich" - napisał wcześniej Castro w księdze kondolencyjnej wystawionej w Nuncjaturze Papieskiej w kubańskiej stolicy.
"Niezapomniany przyjaciel" - nazwał ponadto papieża Fidel Castro, mając na myśli - jak pisze AP - opowiedzenie się za złagodzeniem amerykańskich sankcji wobec Kuby
Od czasów rewolucji w 1959 roku, która wyniosła do władzy Fidela Castro, formalnie Kuba jest krajem bezwyznaniowym. Jednak 10 lat temu władze usunęły z konstytucji zapis, który nie pozwalał wierzącym na wstępowanie w szeregi rządzącej wyspą partii komunistycznej.
W styczniu 1998 roku papież Jan Paweł II odbył pielgrzymkę na Kubę. Wcześniej, w listopadzie 1996, papież przyjął Castro na audiencji w Watykanie. Castro przypomniał opowiedzenie się Papieża przeciw amerykańskim sankcjom, jednak znacznie ważniejszym aspektem papieskiej wizyty na Kubie, był sprzeciw wobec wsadzania przez reżim Castro przeciwników politycznych do więzień.