Czarny weekend na drogach. Nie żyje 26 osób
W ciągu dwóch dni długiego weekendu doszło do 172 wypadków, w których zginęło 26 osób. Komenda Główna Policji przedstawia alarmujące dane.
Co musisz wiedzieć?
- W piątek doszło do 88 wypadków drogowych, w których zginęło 21 osób.
- W sobotę odnotowano 84 wypadki, które pochłonęły życie pięciu osób.
- Policja zatrzymała ponad 800 nietrzeźwych kierowców w ciągu tylko dwóch dni.
W sobotę na Mazowszu, w miejscowości Stary Kiełbów, doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklem. Kierujący nissanem 62-latek zderzył się z motocyklem suzuki podczas skrętu w lewo. Na miejscu zginęli 40-letni motocyklista oraz 59-letnia pasażerka nissana. Kierowca samochodu był trzeźwy i został przewieziony do szpitala.
W Krakowie, w nocy z piątku na sobotę, 32-letni motocyklista stracił panowanie nad pojazdem na ul. Kamieńskiego, co zakończyło się jego śmiercią w szpitalu. Tej samej nocy, na ul. Powstańców Wielkopolskich w Krakowie, samochód osobowy śmiertelnie potrącił 28-letnią kobietę, która przebiegała przez jezdnię w niedozwolonym miejscu.
W województwie warmińsko-mazurskim, na drodze krajowej nr 57 w Wozławkach, 35-letni kierowca audi najechał na tył skody, którą podróżowała trzyosobowa rodzina. Na miejscu zginęli pasażerowie skody: 37-letni strażak ochotnik i dwuletni chłopiec. Kierująca skodą kobieta trafiła do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Brexit ciągle trwa". Ekspert o politycznej decyzji UK
Policja apeluje o rozsądek i bezpieczeństwo na drodze, zwłaszcza że w niedzielę wielu kierowców wraca z długiego weekendu.
W ubiegłym roku w podobnym okresie doszło do 230 wypadków, w których zginęło 21 osób, a 265 zostało rannych. Policjanci zatrzymali niemal 1,5 tys. nietrzeźwych kierujących.