Fałszywi policjanci ukarali Niemca "mandatem" na 50 euro

Policjanci z Chojny otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości dwóch mężczyzn podszywając się pod policjantów zatrzymało do kontroli obywatela Niemiec. Mężczyźni ci ubrani w kamizelki odblaskowe - jeden w zieloną, drugi w pomarańczową - zatrzymali kierującego samochodem na niemieckich numerach rejestracyjnych.

"Zatrzymania" dokonywali za pomocą pomarańczowej tarczy - którą przykręca się do roweru w czasie jazdy. Po zatrzymaniu mężczyźni skontrolowali pojazd. Jeden z nich przejrzał auto, natomiast drugi sprawdził dokumenty.

W bagażniku obywatela Niemiec mężczyźni znaleźli kamizelkę odblaskową. Jeden z fałszywych policjantów stwierdził, że posiadanie takiej kamizelki jest zabronione. Drugi przeglądając prawo jazdy stwierdził, że jest ono nieważne, gdyż nie ma na nim znaczka "EU". Niemca poinformowali, że nakładają na niego mandat w wysokości 50 euro.

Kierowca wręczył fałszywemu policjantowi 50 euro i w zamian otrzymał kartkę papieru na której widniał numer rejestracyjny pojazdu oraz dwie pieczątki firmy przemysłowej.

Prawdziwi policjanci natychmiast po zgłoszeniu pojechali na miejsce "kontroli". W okolicy znaleźli trzy kamizelki odblaskowe, czapkę z nadrukiem oraz tarczę. Ustalili też, że w mistyfikacji brali udział mężczyźni mieszkający okolicach Gryfina.

Sprawcy zostali zatrzymani. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi.