Fałszywa umowa najmu. Nigeryjczyk zatrzymany w Warszawie
Nigeryjczyk próbował zalegalizować pobyt w Polsce, używając fałszywej umowy najmu. Został zatrzymany przez Straż Graniczną po zgłoszeniu podejrzenia fałszerstwa przez warszawski urząd.
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? Nigeryjczyk użył fałszywej umowy najmu, by uzyskać zezwolenie na pobyt czasowy w Polsce.
- Gdzie doszło do zdarzenia? W Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim oraz jednym z warszawskich urzędów dzielnicowych.
- Dlaczego to ważne? Sprawa jest prowadzona przez Straż Graniczną pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.
Nigeryjczyk, który chciał przedłużyć swój pobyt w Polsce, posłużył się sfałszowaną umową najmu mieszkania - informuje tvnwarszawa.pl. Dokument ten miał być dodatkowym argumentem w procedurze uzyskania zezwolenia na pobyt czasowy. Mężczyzna najpierw złożył wniosek w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, a następnie próbował zameldować się w jednym z warszawskich urzędów dzielnicowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W Rosji liczy się tylko siła". Ekspert o szansach na pokój w Ukrainie
Jak doszło do zatrzymania?
Pracownicy warszawskiego urzędu, podejrzewając fałszerstwo, poinformowali Straż Graniczną. - Pracownicy jednego z warszawskich urzędów poinformowali Straż Graniczną o podejrzeniu fałszerstwa. Nigeryjczyk został zatrzymany. Przedstawiono mu zarzut posłużenia się podrobionym dokumentem. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia - przekazała Dagmara Bielec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, cytowana przez tvnwarszawa.pl.
Dlaczego użył fałszywej umowy?
- Jak ustalono, jego pobyt w Polsce był legalny, a sfałszowana umowa miała służyć jako dodatkowy argument w procedurze uzyskania zezwolenia na kolejny pobyt czasowy - dodała Bielec.
Obecnie sprawa jest badana przez strażników granicznych pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.
źródło: tvnwarszawa.pl
Czytaj także: