"Fallaci wkroczyła na niebezpieczną drogę nietolerancji"
Oriana Fallaci była wybitną dziennikarką i znawczynią świata muzułmańskiego. Tak uważa arabista z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. Janusz Danecki. Oriana Fallaci zmarła dzisiaj we Florencji. Miała 77 lat i była jedną z najbardziej kontrowersyjnych dziennikarek na świecie.
Krytykowała radykalny islam i wzywała do wypędzenia muzułmanów z Europy. Tym samym, jak mówi prof. Danecki, wkroczyła na niebezpieczną drogę nietolerancji. Pokazała pewne zagrożenia, ale też mówiła, że powinniśmy zwalczać muzułmanów i żądać od nich wielu rzeczy - dodaje arabista.
Według prof. Daneckiego, śmierć Fallaci nie wpłynie w żaden sposób na dialog między zachodem a islamem. Jej poglądy będą popularne jeszcze przez wiele lat - wyjaśnia arabista.
Śmierć Oriany Fallaci okryła żałobą Włochy. Prezydent Azeglio Ciampi wysłał list do rodziny pisarki. Wyraził podziw dla jej odwagi i podkreślił, że była ona przykładem dla wszystkich.