Europa potępia zamordowanie tureckiego dziennikarza
Zabójstwo wybitnego tureckiego dziennikarza ormiańskiego pochodzenia Hranta Dinka, który został zastrzelony przed redakcją swego tygodnika w Stambule, energicznie potępili przedstawiciele władz Unii Europejskiej, organizacja Reporterzy bez Granic, premier Turcji Recep Tayyip Erdogan, rząd Armenii.
19.01.2007 21:00
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/po-zabojstwie-tureckiego-dziennikarza-6038699930879105g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/po-zabojstwie-tureckiego-dziennikarza-6038699930879105g )
Po zabójstwie tureckiego dziennikarza
53-letni dziennikarz był redaktorem naczelnym wydawanego w dwóch językach - tureckim i ormiańskim - tygodnika "Agos". W 2005 r. został skazany przez turecki sąd na 6 miesięcy więzienia za wypowiedzi na temat masakry półtora miliona Ormian w Turcji w czasie I wojny światowej. Oczekiwał go nowy proces z oskarżenia publicznego, ponieważ nazwał te masakry ludobójstwem; groziły mu trzy lata więzienia.
Władze tureckie nie przyjmują tej kwalifikacji masakry Ormian.
Premier Erdogan oznajmił w kilka godzin po zabójstwie Dinka, że w piątek po południu aresztowano dwie osoby podejrzane o zastrzelenie dziennikarza.
"To zabójstwo - oświadczyli przedstawiciele Reporterów bez Granic - poruszyło i napełniło niepokojem wszystkich, którzy bronią wolności pisania i myślenia w Turcji i wszędzie na świecie".
Sprawność przeprowadzenia śledztwa dotyczącego zabójstwa Dinka będzie - zdaniem tej organizacji pozarządowej - "zasadniczym testem dla kraju, który aspiruje do członkostwa w Unii Europejskiej".
Komisarz do spraw rozszerzenia Unii Europejskiej Olli Rehn wyraził przekonanie, że władze tureckie "przeprowadzą dogłębne dochodzenie" w sprawie zamordowania Dinka.
Zabójstwo dziennikarza potępił też rząd Armenii. "Hrant Dink był osobą, która w ciągu całego swego życia uważała porozumienie między narodami tureckim i armeńskim za możliwe" - podkreśla komunikat rządowy ogłoszony w Erewanie.
Według historyków, w masakrach i masowych deportacjach w latach 1915-1917 zginęło ponad 1,5 mln Ormian. Turcja odrzuca odpowiedzialność za rzeź ludności ormiańskiej.