Euforia przed deklaracją niepodległości Kosowa

Tysiące kosowskich Albańczyków rzuciło w sobotę wieczorem wyzwanie śnieżnej, mroźnej pogodzie i wyszło na ulice, aby świętować na improwizowanych ulicznych fiestach zbliżającą się jednostronną deklarację niepodległości Kosowa.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )
Kosowo przed ogłoszeniem niepodległości

Obraz

Już na długo przed godziną 20.30, na którą zapowiadano wystąpienie telewizyjne premiera Kosowa Hashima Thaciego, który miał zapowiedzieć na niedzielę proklamację niepodległości, centrum Prisztiny było kompletnie zablokowane. Do stolicy przyjechały samochodami i autobusami dziesiątki tysięcy ludzi.

Wszystkie samochody udekorowane są flagami albańskimi, amerykańskimi, a czasem starymi proporcami z wypisanym hasłem, którego autorem był prezydent federacyjnej Jugosławii Josip Broz-Tito: "zjednoczenie i braterstwo".

Jasne, że teraz to hasło dotyczy unifikacji wszystkich Albańczyków na całych Bałkanach - tłumaczy kierowca 20-letniego mercedesa z rejestracją tirańską, siwy Albańczyk, który przywiózł tu całą, liczną rodzinę.

W naszych żyłach krąży ta sama krew, wszyscy jesteśmy Albańczykami - mówi kierowca autobusu, który przywiózł Albańczyków z pobliskiej Macedonii.

Ameryka i Bóg, dzięki Ameryce jesteśmy żywi! - woła inny uczestnik ulicznej zabawy, całując flagę Stanów Zjednoczonych woła. Nawiązuje do zbrojnej interwencji USA przeciwko Serbii z 1999 roku, podjętej decyzją prezydenta Billa Clintona. Jego imię nosi jedna z głównych alei Prisztiny.

Na naszej ziemi nie ma miejsca dla Serbów! - woła do grupy dziennikarzy mały chłopiec, który podpala zapałkami jedną po drugiej kolorowe petardy.

W tym samym czasie 40 kilometrów na północ od Prisztiny, na kontrolowanym przejściu między albańską a serbską częścią 250-tysięcznego miasta Kosowska Mitrovica, znajdującym się na moście, francuscy żołnierze kończą ustawiać zapory z drutu kolczastego.

Wojsko musi być gotowe do reagowania, aby zapobiec każdej prowokacji, do jakiej może dojść w tych dniach, czy to ze strony Albańczyków, czy Serbów - powiedział zagranicznym dziennikarzom dowódca oddziałów NATO w Kosowie, francuski generał Xavier de Marnhac.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Tomahawków dla Ukrainy nie będzie. Trump powiedział wprost
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Muzeum Tylera w Kalabrii. Skandal i 1,3 mln euro wyrzucone w błoto
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Platforma wycofuje produkt. Francuska instytucja była skuteczna
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Flaga Wagnerowców na granicy. Estonia wyśmiała zdarzenie
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Ogromne protesty w Serbii. Prezydent zapowiedział spełnienie żądań
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Obława policji w Smogorzewie. Na drodze leśnej padły strzały
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Inwazja na Tajwan? "Xi Jinping jest świadomy konsekwencji"
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 02.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Inwestycja na cmentarzu. Akademia KGB na dawnej nekropolii
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Minister rolnictwa reaguje na oświadczenie Telusa. "Jestem załamany"
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Wypadek podczas pościgu. Jest nowy komunikat policji
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora
Dramatyczny finał poszukiwań. Ciała braci na dnie jeziora