Transakcja, której przedmiotem było osiem ton dynamitu skradzionego przez ETA w 1999 roku w Bretanii, została zawarta pod koniec zeszłego roku w jednym z miast na północy Włoch. Nie wiadomo na jaką sumę opiewała transakcja.
Według dziennika, ETA chciała sprzedać materiały wybuchowe, ponieważ groziło im przeterminowanie. Z powodu złego stanu materiałów wybuchowych części z nich Hamas nie mógł użyć. (reb)