Eksplozje w centrum Bagdadu
Dwie eksplozje słychać było w strefie Bagdadu zajmowanej przez tymczasowe władze koalicyjne Iraku - podał Reuters. Nie ma informacji o stratach ani o ewentualnych ofiarach. Nad terenem zajętym przez koalicję, czyli "zieloną strefą", unoszą się kłęby dymu.
16.05.2004 13:55
Dowództwo wojsk USA poinformowało, że nie planowano na te godziny żadnej kontrolowanej detonacji. Nad miejsce eksplozji wysłano dwa śmigłowce.
Położona w centrum Bagdadu "zielona strefa" to silnie ufortyfikowany, duży obszar irackiej stolicy, obejmujący m.in. kompleks pałacowy Saddama Husajna, a także m.in. centrum konferencyjne i elegancki hotel Raszid. Część zabudowań została zbombardowana podczas wojny.
Otoczona zaporami, zasiekami i wojskowymi punktami kontrolnymi całość jest celem częstych ataków, głownie moździerzowych, które jednak najczęściej nie wyrządzają żadnych strat.
W "zielonej strefie" mieszka i pracuje rzesza cywilnych i wojskowych przedstawicieli władz koalicyjnych.